TVP1 „Szopkę noworoczną” wyemitowała – po kilku latach przerwy – w wieczór sylwestrowy w ub.r. W widowisku przedstawiono w krzywym zwierciadle najważniejsze osoby z polskiego życia politycznego i społecznego – pokazano ich jako bohaterów słynnych obrazów. W rolę zwiedzających i pracowników muzeum wcielili się m.in. Jerzy Zelnik, Tadeusz Chudecki, Jacek Borkowski i Katarzyna Sawczuk. Autorem całego widowiska jest Marcin Wolski.
„Szopkę” obejrzało 775 tys. widzów, a jej powtórkę w Nowy Rok – 1,04 mln. Widowisko zebrało skrajnie odmienne oceny: niektórzy chwalili je za oryginalną, dopracowaną koncepcję, a inni krytykowali za stronniczość i żarty na granicy dobrego smaku. Marcin Wolski za przygotowanie „Szopki” otrzymał specjalną nagrodę od prezesa TVP.
W najbliższą noc sylwestrową TVP1 nie pokaże jednak kolejnej „Szopki noworocznej”. Marcin Wolski potwierdził to w rozmowie z Wirtualną Polską, wyjaśniając, że nie ma czasu, żeby przygotować nowe widowisko.
– Jestem po prostu piekielnie zajęty. W firmie jest tyle obowiązków… Wtedy miałem nagromadzone materiały z paru lat, teraz musiałbym wziąć trzy miesiące urlopu – stwierdził Wolski.
Funkcję dyrektora TVP2 pełni od lipca ub.r., jest też jednym z prowadzących „W tyle wizji” i „W tyle wizji extra”. Ponadto nadal współpracuje jako felietonista z „W Sieci”, „Do Rzeczy” i „Gazetą Polską”.
Przypomnijmy, że w jesiennej ramówce TVP emitowany jest serial „Pod wspólnym niebem”. Marcin Wolski jest jednym z jego scenarzystów, napisał też do niego piosenkę. W najbliższym czasie tę sprawę ma przeanalizować Rada Mediów Narodowych. – To jest sytuacja – w mojej opinii – niedopuszczalna, łamiąca zasady co najmniej etyki zawodowej – powiedziała portalowi Wirtualnemedia.pl Joanna Lichocka, członek RMN i posłanka PiS.