Polsat nadaje już 25 lat

We wtorek 5 grudnia mija 25 lat od uruchomienia telewizji Polsat. Stacja szykuje z tej okazji jubileuszową galę ze specjalnymi gośćmi.

11 grudnia br. w Teatrze Wielkim na gali z okazji 25-lecia Polsatu wystąpią m.in. Maryla Rodowicz, Perfect, Paweł Kukiz, Ewa Farna. Tego dnia także z Teatru Wielkiego nadane zostanie specjalne wydanie „Wydarzeń”. A już 9 grudnia zrealizowany tam będzie poranny program Polsat News.

Telewizja Polsat rozpoczęła nadawanie 5 grudnia 1992 roku o godzinie 16.30. Ze względu na ówczesne uregulowania prawne sygnał nadawany był z Holandii za pośrednictwem satelity Eutelsat II. 1 kwietnia 1994 roku Polsat otrzymał pierwszą ogólnopolską telewizyjną koncesję naziemną.

– Od początku wieszczono szybki upadek tak nieprofesjonalnego projektu lub szybkie przejęcie Polsatu przez którąś z wielkich zagranicznych korporacji. A tymczasem minęło 25 lat i spośród pierwszych nadawców obecnych na polskim rynku tylko Polsat nie zmienił właściciela, zdobył natomiast czołową pozycję na rynku – komentuje Juliusz Braun, były przewodniczący KRRiT.

W historii stacji zapisały się m.in. takie programy jak pierwszy polski talk-show „Na każdy temat”, publicystyczny program „Polityczne graffiti”, teleturniej „Idź na całość” czy takie seriale jak „Miodowe lata”, „Świat według Kiepskich”. Polsat jako pierwsze medium dostrzegł popularność disco polo, budując dzięki temu masową widownię, której z czasem zaczął oferować popularne zagraniczne formaty. W 2002 roku Polsat przełamał monopol telewizji publicznej i kupił prawa do mistrzostw świata w piłce nożnej w Korei i Japonii – dziś sport jest jednym z atutów stacji z grupy Polsat. Gdy w 2006 roku do Polsatu dołączyła Nina Terentiew, była dyrektor TVP 2, stacja rozpoczęła ostrą konkurencję z TVN i TVP na najlepszej jakości formaty telewizyjne i własne produkcje.

Dla medioznawcy z Uniwersytetu SWPS Wiesława Godzica fenomenem pozostaje emitowany nieprzerwanie od 1999 roku serial „Świat według Kiepskich”. – Format, z którego przez kilkanaście lat udało się stworzyć program drapieżny, niegłupi, chociaż o głupocie mówiący. To fenomen, to zjawisko świetnej koordynacji głównych aktorów, polskiej tradycji podanej ironicznie i ważnych pytań o przyszłość – opisuje Godzic.

*     *     *

Juliusz BraunJuliusz Braun
były przewodniczący KRRiT i były prezes TVP

5 grudnia 1992 roku uznać można za początek polskiego rynku telewizyjnego, bo wtedy oficjalnie skończył się monopol TVP. Już wcześniej pojawiały się, co prawda, prywatne stacje telewizyjne o niewielkim zasięgu, ale PolSat – nazwa z dużą literą w środku, a logo jeszcze bez słoneczka – był pierwszą telewizją działającą legalnie na mocy polskiej koncesji. Mało kto oglądał wówczas program nagrywany w Polsce na kasetę przesyłaną następnie samolotem do Holandii, skąd sygnał trafiał na satelitę Eutelsat II. Zygmunt Solorz-Żak wybrał tak karkołomny sposób startu telewizji, uznając, że to dobry początek drogi do pierwszej prawdziwej, czyli naziemnej koncesji. Gdy KRRiT rozstrzygała później wśród wielu konfliktów losy pierwszej ogólnopolskiej koncesji naziemnej, polski kapitał wnioskodawcy i polska koncesja satelitarna miały istotne znaczenie.

Od początku wieszczono szybki upadek tak nieprofesjonalnego projektu lub szybkie przejęcie Polsatu przez którąś z wielkich zagranicznych korporacji. A tymczasem minęło 25 lat i spośród pierwszych nadawców obecnych na polskim rynku tylko Polsat nie zmienił właściciela, zdobył natomiast czołową pozycję na rynku. Choć czasem nadmiernie schlebia gustom masowej widowni, trzeba przyznać, że właśnie rozumienie potrzeb, które inni lekceważyli, pozwoliło zbudować pozycję Polsatu.

Izabella WileyIzabella Wiley
dyrektor generalna A+E Networks na Polskę i Europę Środkowo-Wschodnią

Od Polsatu zaczęła się w Polsce komercyjna telewizja. Ten nadawca pokazał widzom w Polsce, jak może wyglądać alternatywa do publicznej telewizji. Myślę, że każdy 40-latek oglądał kiedyś „Halo!Gramy” z Kubą Wojewódzkim i wie, że pierwszego „Idola” wygrała Alicja Janosz. Polsat to część polskiej współczesnej narracji, w której „Świat według Kiepskich”, disco polo, „Kevin sam w domu”, Megahit Polsatu i „Twoja twarz brzmi znajomo” pojawiają się w różnych momentach życia widzów.

Kanały tematyczne Polsatu mają najbardziej spójne DNA wśród wszystkich lokalnych telewizyjnych portfolio. Główny Polsat jest stacją rodzinną i kanały tematyczne również mają zaspokajać potrzeby poszczególnych członków rodziny. To grupa, która komunikuje się z widzami i abonentami na ich poziomie. W tej bliskości i zrozumieniu klientów upatruję źródła sukcesu Polsatu i Cyfrowego Polsatu. Mam też ogromny szacunek do wizji i egzekucji strategii budowy platformy autorstwa Dominika Libickiego. Cyfrowy Polsat to jego dziecko, które już się uniezależniło i odnosi sukcesy na własny rachunek. Prezes Solorz-Żak ma szczęście do otaczania się błyskotliwymi i lojalnymi ludźmi.

Wiesław Godzic min.Wiesław Godzic, medioznawca z Uniwersytetu SWPS

Polsat jest stacją o zadziwiającej stabilności. Zdaje się mówić: „Niech inni robią rewolucje w telewizji, stają na głowie w poszukiwaniu programów, a my dostarczamy produkt najbardziej pożądany przez widza”. Widza w ogóle; od tego podczas super gali z udziałem gwiazd w Teatrze Wielkim, po uczestnika koncertu króla disco polo.

W Polsacie jest wszystko, co trzeba: od „Daleko od noszy”, „13 posterunku”, po całkiem ambitne kino rozrywkowe i wszechstronny sport. Tę stabilność przewidywalnego programu widz na ogół akceptuje. Fenomenem jest „Świat według Kiepskich”, format, z którego przez kilkanaście lat udało się stworzyć program drapieżny, niegłupi, chociaż o głupocie mówiący. To zjawisko świetnej koordynacji głównych aktorów, polskiej tradycji podanej ironicznie i ważnych pytań o przyszłość.

Polsat wie, co może dostarczyć swoim widzom, i czego od nich oczekuje. To sukces, którego należy życzyć tzw. telewizji publicznej.

(KOZ)