W serwisie tygodnika „Do Rzeczy” (Orle Pióro) zamieszczono w sobotę felieton Rafała Ziemkiewicza krytykujący idealizowanie zasług Józefa Piłsudskiego dla odzyskania przez Polskę niepodległości i tworzenia struktur państwowych. Pod tekstem zaznaczono, że nie odzwierciedla on stanowiska redakcji „Do Rzeczy”.
W artykule „Święty Mikołaj Niepodległości” Rafał Ziemkiewicz zwrócił uwagę m.in. na to, że do odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku przyczyniły się ważne wydarzenia niezależne od Polaków. Podkreślił, że Józef Piłsudski nigdy nie zdobył szerokiego poparcia w wyborach, a po zamachu majowym represjonował swoich oponentów.
Ziemkiewicz w dosadnym, ironicznym stylu skrytykował panujący obecnie w wielu środowiskach mit mówiący, że niepodległość zawdzięczamy przede wszystkim Piłsudskiemu. – Piłsudski nie dał Polakom wolności. Piłsudski ją potem Polakom ukradł i zmarnował. Ta niepodległość była zdobyczą całych pokoleń – stwierdził publicysta. – Ludzie! Polacy! Pierdzielnijcie się w czoło! Co robicie ze swoją własną historią, ze swoją pamięcią?! To samo, co zrobiliście z odzyskaną wtedy wolnością, odzyskaną na raptem 21 lat (a tak naprawdę, to tylko na kilka) i co robicie z kolejną historyczna szansą dziś – skrytykował.
Zaznaczył, że do felietonu zainspirowały go teksty w weekendowej „Gazecie Wyborczej” powielające mit o ogromnym znaczeniu Piłsudskiego dla odzyskania przez Polskę niepodległości. – Niesamowite, że w tak podzielonym kraju lizusowski stosunek do Piłsudskiego i nienawiść do „zaplutego endeckiego karła” pozostają bodaj ostatnim, co łączy tak różne pod każdym innym względem plemiona PO i PiS – skomentował Ziemkiewicz.
Polacy, pierdzielnijcie się w czoło – co robicie ze swoją pamięcią, co robicie z niepodległością?! – moje refleksje na 11listopada https://t.co/URrlnJAWiG
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 11 listopada 2017
Pod tekstem zamieszczono dopisek: „Poglądy wyrażone w niniejszym artykule są osobistymi poglądami autora i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji”. Taka formułka od czasu do czasu pojawia się przy niektórych felietonach publikowanych w serwisie „Do Rzeczy”, m.in. przy ostatnim komentarzu Łukasza Warzechy, a także wcześniejszych tekstach Antoniego Trzmiela i Krzysztofa Jasińskiego.
Tekst Ziemkiewicza o micie Piłsudskiego był komentowany m.in. na Twitterze. – Ostro. Ale czy w którymkolwiek miejscu nieprawdziwie? – zapytał Łukasz Warzecha. – W wielu, np tym, że Niewiadomski był piłsudczykiem i że nie miał nic wspólnego z endecją. Sam zeznał, że najpierw chciał zastrzelić J. Piłsudskiego – odpowiedział Piotr Gursztyn z TVP. – Bardzo fajny tekst Rafała Ziemkiewicza – ale ta zdroworozsądkowa odtrutka na infantylny mit Piłsudskiego nie zadziała – ocenił prof. Stanisław Żerko.
Wiosną br. ukazała się książka Rafała Ziemkiewicza „Złowrogi cień Marszałka”. – Odurzeniu postacią Józefa Piłsudskiego zawdzięczmy do dziś marność naszej niepodległości i to wszystko, co do cna nam ją obrzydza. Niesprawność państwa, bezkarność i wszechwładzę politycznych sitw, chroniczny stan niemożności, a nade wszystko plemienność życia politycznego, sprowadzonego do podjudzania Polaków przeciwko sobie. Kult Piłsudskiego niszczy to, co stanowi naszą cywilizacyjną odrębność, co decyduje o naszej wyjątkowości, co nam pozwoliło odnieść największy sukces w dziejach, jakim było odzyskanie i obronienie niepodległości po I Wojnie Światowej – i co powinno pozostać, jak za dawnych czasów, podstawą polskości: Polski republikanizm. Bez uświadomienia sobie tego, nie zrozumiemy, na czym naprawdę polegało znaczenie Komendanta dla polskości – czytamy w opisie książki.