Nie podano, kiedy Fabisiak wróci do pracy ani czym będzie konkretnie się teraz zajmował. Zarówno rzeczniczka Polskiego Radia, jak i sam zainteresowany, odmawiają dokładniejszych informacji. Nieoficjalnie dowiadujemy się, że dziennikarz i tak miał z końcem br. przenieść się do redakcji Polskiego Radia 24, a w obecnej sytuacji postanowiono, że przejdzie tam już teraz.
Fabisiak stracił pracę w minioną środę, po tym jak opublikował na portalu PolskieRado.pl tekst, w którym opisał sondaż zlecony (rzekomo) na potrzeby wewnątrzpartyjne przez PiS. Największe poparcie w nim – jako kandydat tej partii w wyborach na prezydenta Warszawy – uzyskał Patryk Jaki. Rzeczniczka PiS, Beata Mazurek, zaprzeczyła oficjalnie, jakoby partia zamawiała taki sondaż.
Według Polskiego Radia powodem zwolnienia Fabisiaka było to, że miał on nie dopełnić obowiązków i nie poinformować przełożonych o zamiarze opublikowania sondażu. Stanowi to naruszenie kilku artykułów Prawa prasowego, mówiących m.in. o obowiązku staranności i rzetelności w zbieraniu informacji, a także sytuujących redaktora naczelnego jako osoby odpowiedzialnej za treść przygotowywanych materiałów.
We wtorek po południu prezes Jacek Sobala rozmawiał z Michałem Fabisiakiem. Po spotkaniu Polskie radio zakomunikowało, że wyjaśniono wszystkie kwestie sporne i dziennikarz podejmie pracę w Polskim Radiu 24. – Uważam sprawę za zakończoną – podsumował Sobala.
Michał Fabisiak nie komentuje ani spotkania z Jackiem Sobalą, ani swojego powrotu do pracy. Nieoficjalnie wiemy, że milczenie w tej sprawie to jeden z warunków, jakie postawiło mu Polskie Radio.
Fabisiak dołączył do redakcji PolskieRadio.pl w styczniu br. Wcześniej pracował m.in. w Grupie Radiowej Time, RMF Maxxx oraz w Radiu PIN.