W zeszłym tygodniu kierownictwo Polskiego Radia poinformowało pracujących w Trójce Artura Andrusa i Roberta Kantereita, że nie wyraża zgody się na ich dalszą współpracę z TVN24. Andrus od wielu lat jest jednym z prowadzących „Szkło kontaktowe”, natomiast Kantereit od ponad dwóch jest jednym z gospodarzy „Wstajesz i wiesz”, a wcześniej współprowadził „Dzień dobry TVN”.
W reakcji Stowarzyszenie Wolnego Słowa w poniedziałek zaapelowało do zarządu Polskiego Radia, żeby wstrzymał się z tą decyzją do planowanego spotkania rad programowych wszystkich mediów publicznych.
– Oczekujemy także, że po tym spotkaniu, Rada Mediów Narodowych ustali standardy i zasady współpracy mediów publicznych z innymi nadawcami i redakcjami, a także zdefiniuje zakaz konkurencji dotyczący dziennikarzy mediów publicznych oraz okoliczności dopuszczające zwolnienie z takiego zakazu – napisała organizacja.
Jacek Sobala przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl, że zaraz po otrzymaniu apelu Stowarzyszenia Wolnego Słowa porozmawiał z Wojciechem Borowikiem, prezesem tej organizacji.
– Wytłumaczyłem, dlaczego nie możemy zastosować się do prośby o wstrzymanie decyzji dotyczącej p. Andrusa i p. Kantereita – stwierdził prezes Polskiego Radia. – Zawsze wnioski wszystkich dziennikarzy zarząd traktuje tak samo. Niesprawiedliwe i nieuczciwe byłoby gdybyśmy w tej sprawie stosowali różne standardy, a przede wszystkim jeśli byśmy się tym razem wstrzymali z podjęciem decyzji, to co z tymi wobec których negatywne decyzje zapadły wcześniej? To byłaby nienaprawialna szkoda. Przecież w pewnych przypadkach już nie byłoby szansy na żadną rekompensatę – uzasadnił Jacek Sobala. – Poza tym nie wiadomo jak długo miałoby trwać takie wstrzymanie się z podejmowaniem tej decyzji – zaznaczył.
Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański powiedział nam, że wspólne posiedzenie rad programowych wszystkich mediów publicznych może odbyć się dopiero na początku przyszłego roku, m.in. z uwagi na niedawną zmianę prezesa Polskiej Agencji Prasowej: zawieszony Artur Dmochowski niedługo potem sam zrezygnował, a do zarządu mają zostać powołane Jolanta Hajdasz jako prezes i Hanna Myjak jako wiceprezes.