Michał Majewski i Sylwester Latkowski staną przed komisją śledczą 25 października, dzień po kolejnym przesłuchaniu Marcina P., założyciela Amber Gold. Jak już informowaliśmy, Marcin P. podczas przesłuchania przed Komisją stwierdził między innymi, że Sylwester Latkowski miał go informować o planie śledztwa.
– Trzeba sprostować wszystkie kłamstwa na ten temat – mówi „Presserwisowi” Sylwester Latkowski. – Czytałem ekspertyzę prawną, według której nie musimy zeznawać. My zgadzamy się na przesłuchanie. Zakreślimy jednak ramy, w których możemy się poruszać. Nie odpowiemy na pytania dotyczące naszych informatorów. Opowiemy szczegółowo o naszym śledztwie – dodaje Latkowski.
Według Latkowskiego politycy zapominają o tym, że to dziennikarze ujawnili aferę Amber Gold. – Przed komisją jasno powiemy, że gdyby nie prasa, to afera Amber Gold nigdy nie zostałaby ujawniona. Dziennikarze nie mogą być w tej sprawie przysłowiowymi chłopcami do bicia – mówi Latkowski.
Sylwester Latkowski potwierdził, że przed komisją stanie również Michał Majewski.