W czerwcu i lipcu do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zgłoszono 66 skarg na programy TVP Info, w tym 54 na jedno z wydań „Minęła 20”. Ponadto 16 skarg dotyczyło „Wiadomości”. W tym okresie nie zgłoszono żadnych skarg na „Wydarzenia”, Polsat News i TVN24, Superstację, a po jednej na „Fakty” TVN i Telewizję Republika.
Minione dwa miesiące obfitowały w szeroko komentowane wydarzenia w polskiej polityce. W czerwcu przed sejmową komisją śledczą ws. Amber Gold zeznawali m.in. Michał Tusk i Marcin P. oraz zaczęła prace komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji. W lipcu Polskę odwiedził prezydent USA Donald Trump, a w Sejmie procedowane ustawy zmieniające system sądownictwa, co wywołało duże protesty uliczne i zakończyło się dwoma wetami prezydenta Andrzeja Dudy. Dodatkowo podczas miesięcznic smoleńskich organizowano kotrmanifestacje.
Wszystkie te fakty relacjonowano w telewizji w programach i kanałach informacyjnych, a największe emocje były w czasie manifestacji przeciw reformie sądownictwa i po ogłoszeniu wet prezydenta. Wielu polityków opozycji oraz publicystów zarzucało Telewizji Polskiej, że stronniczo przedstawia przebieg wydarzeń. Wskazywano m.in. broniące rządu i atakujące opozycję stwierdzenia na „paskach” w TVP Info oraz mocne materiały w programie „Nie da się ukryć”, krytykujące także część mediów prywatnych.
Z drugiej strony poseł PiS i przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański zarzucił stacji TVN i Tomaszowi Lisowi, że w sporze o reformę sądownictwa wyszli poza funkcję dziennikarzy i mediów. Natomiast przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski ocenił, że relacje TVN24 i Polsatu z manifestacji opozycji na przełomie grudnia ub.r. i stycznia br. były antyrządowe, a posłanka PiS Krystyna Pawłowicz alarmowała, że część mediów prywatnych nawołuje do obalenia demokratycznie wybranych władz.
Jak ta gorąca atmosfera w polityce i mediach przełożyła się na skargi do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji dotyczące telewizyjnych programów i kanałów informacyjnych? Jak przekazało nam biuro KRRiT, od 1 czerwca do 27 lipca nie zgłoszono żadnych skarg na „Wydarzenia” Polsatu, Polsat News, TVN24 i Superstację. Po jednej skardze dotyczyło TV Republiki (chodziło o niepotrzebny zdaniem widza pasek informacyjny w czasie transmisji z mszy świętej) i „Faktów” TVN (autor zarzucił redakcji pominięcie informacji o wizycie premier Szydło w Kopenhadze i ujawnionej przez TVP Info rozmowy z udziałem m.in. ks. Kazimierza Sowy i polityków PO).
Za to 66 skarg dotyczyło TVP Info, w tym aż 54 zgłoszono na wydanie „Minęła 20” z 6 czerwca. Głównym tematem rozmowy był atak mężczyzny o algierskim pochodzeniu na policjanta w centrum Paryża. Gośćmi Michała Rachonia w pierwszej części byli Miriam Shaded, płk Piotr Wroński, dr Jerzy Targalski i Cezary Gmyz, a w drugiej – minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak.
W skargach zarzucono programowi dyskryminację muzułmanów i mowę nienawiści. KRRiT nie podała, których konkretnie wypowiedzi dotyczyły skargi (być może część złożono na całe wydanie). W dyskusji padały mocne stwierdzenia. – To co się dzieje w Europie to kryzys migracyjny, czy to jest wojna z terrorem czy to jest wojna z islamem? – zapytał Michał Rachoń Miriam Shaded. – Przede wszystkim jest to wojna z islamem, tutaj widzimy jej konsekwencje. – Widać, że dzieci muzułmanów są właśnie kształtowane w ten sposób, żeby nas nienawidziły, żeby się nie asymilowały, żeby gardziły społeczeństwem europejskim, zachodnim. I widzimy konsekwencje tej nienawiści – stwierdziła Shaded na początku swojej odpowiedzi.
Parę skarg na TVP Info dotyczyło informacji wyświetlanych na „pasku”, co opisywaliśmy już szczegółowo w zeszły piątek. Jedna dotyczyła niezagłuszenia wulgarnych słów Adama Michnika, które bez „wypikania” pokazano też w „Teleexpressie”.
Dwie skargi złożono na komentarze Wojciecha Cejrowskiego, który od paru miesięcy jest co czwartek jednym z gości „Minęła 20”. Jeden z widzów ocenił, że w wydaniu z 8 czerwca Cejrowski wulgarnie obraził Bronisława Komorowskiego, a prowadzący Michał Rachoń nie zareagował na to. Podróżnik stwierdził wtedy, że były prezydent jest w internecie nazywany „Bredzisławem”, a komentując jego słowa, że wszyscy wiedzieli o chaosie przy identyfikacji ofiar katastrofy smoleńskiej, stwierdził: „To czemu żeś nic nie zrobił, dziadu, przestępco jeden!”. W drugiej skardze napisano, że Cejrowski 22 czerwca wulgarnie wyraził się o Donaldzie Tusku (podróżnik stwierdził, że były premier w przeciwieństwie do Donalda Trumpa „kocha Polskę od tyłu”).
16 skarg dotyczyło „Wiadomości” TVP1, w wielu z nich postawiono zarzuty nierzetelności i stronniczości w materiałach o muzułmanach. Trzy skargi zgłoszono na materiał „Europa w czasie ramadanu” z 5 czerwca, również trzy – wykorzystania skeczu komika francuskiego jako ilustracji w materiale o agresywnych muzułmanach w czasie ramadanu (skargę złożyła m.in. Marcelina Zawadzka z Partii Razem).
Skargę skierowano też na materiał „Groźny miesiąc Ramadan” z 27 maja (zarzut: nierzetelny obraz społeczeństwa muzułmańskiego), trzy skargi – na materiał „Dyktat Komisji Europejskiej” (zarzut: nierzetelny podział na „ludzi z planety chrześcijaństwa” i agresywnych „ludzi z planety islamu”) oraz na materiały z 24 czerwca (zarzut: nawoływanie do ataków na uchodźców, mowa nienawiści).
Pojedyncze skargi dotyczyły też materiałów „Wiadomości” o polskiej polityce: relacji 15 czerwca z wystąpienia Beaty Szydło w Auschwitz, materiałów z 16 czerwca „Komu służy atak na premier Szydło” oraz na temat festiwalu Malta w Poznaniu (zarzut: brak niezależnych i neutralnych informacji), a także materiału z 20 lipca o burzliwym posiedzeniu Sejmu (zarzut: manipulacja).
Poskarżono się również na relacje w „Panoramie”: 13 czerwca z wydarzeń podczas miesięcznicy smoleńskiej (zarzut: obraźliwe treści o Władysławie Frasyniuku) i 21 czerwca z przesłuchania Michała Tuska przez komisję śledczą ds. Amber Gold.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zgodnie z procedurą poprosi Telewizję Polską o nagrania programów, których dotyczyły skargi, oraz odniesienie się do zastrzeżeń wyrażonych przez skarżących.