Rafał Bochenek, rzecznik rządu, zarzucił dziennikarzom, że relacjonując uchwalone właśnie przez Sejm zmiany w systemie sądowniczym, powielają nieprawdziwą narrację Platformy Obywatelskiej. – Jeszcze raz powtarzam: nie propagujcie państwo kłamstwa, nie mówcie państwo nieprawdy, tylko opierajmy się na przepisach – stwierdził.
W czwartek po południu Rafał Bochenek podczas krótkiej rozmowy z dziennikarzami w Sejmie odpowiadał na zastrzeżenia dotyczące uchwalonej właśnie przez Sejm nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Zapewniał, że wszystkie przepisy są zgodne z konstytucją, a podobne regulacje obowiązują w niektórych krajach na zachodzie Europy.
Dziennikarze przywoływali zarzuty niektórych unijnych polityków. Na to Bochenek poprosił, żeby podali konkretny przepis, który zdaniem krytykujących narusza konstytucję. – Bardzo dużo różnych argumentów pada, bardzo różnych zarzutów kompletnie oderwanych od rzeczywistości, kompletnie nieprzystających do tych norm, tych zasad, które są w tych ustawach – zapewnił.
Kiedy jedna z dziennikarek podała zapis o wygaszeniu kadencji obecnych sędziów Sądu Najwyższego, rzecznik rządu zapytał ją, czy przeczytała projekt ustawy. Dodał, że nie zakłada on wygaszenia kadencji, tylko możliwość przesunięcia sędziów w stan spoczynku, co jest zgodne z konstytucją.
– To co próbujecie państwo sączyć Polakom od pewnego czasu do głów i przedstawiać narrację de facto polityków Platformy Obywatelskiej, która nie jest w żaden sposób podszyta prawem, w żaden sposób nie nawiązuje do regulacji konstytucyjnych, jest nieprawdziwa. To jest po prostu jedno wielkie kłamstwo, próba manipulowania polskim prawem – skomentował Rafał Bochenek. – Jeszcze raz powtarzam: nie propagujcie państwo kłamstwa, nie mówcie państwo nieprawdy, tylko opierajmy się na przepisach – zaapelował.
Rafał Bochenek jest rzecznikiem rządu od stycznia ub.r., a w czerwcu br. objął funkcję podsekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.