SDP dostało z MSZ ponad 260 tys. zł na program dialogu dziennikarzy – jednostronny

Witold Waszczykowski

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich dostało z Ministerstwa Spraw Zagranicznych 268,15 tys. zł na dofinansowanie programu „Dziennikarze mówią o Polsce – dialog dziennikarzy polskich z dziennikarzami zagranicznymi”. Do dialogu nie zaprosiło jednak dziennikarzy z mediów krytycznych wobec rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Wszystko wskazuje na to, że dzięki rządowemu dofinansowaniu SDP będzie przekazywać zagranicznym dziennikarzom jednostronny obraz Polski. Celem projektu SDP jest „promocja Polski wśród dziennikarzy zagranicznych i odbiorców zagranicznych mediów”.

Polscy dziennikarze mają się spotykać z kolegami z zagranicy w Brukseli, Berlinie, Londynie, Bratysławie, Budapeszcie i Pradze. Mają też rozmawiać z dziennikarzami z Petersburga podczas forum polsko-rosyjskiego dialogu dziennikarskiego „Budowanie mostów – dialog dziennikarzy”. Na listopad br. zaplanowana jest natomiast w Warszawie międzynarodowa konferencja na temat mediów w krajach Grupy Wyszehradzkiej. „Tematem konferencji będzie kwestia tworzenia wspólnego projektu medialnego dla krajów grupy V4, a także aktualne wyzwania związane z dezinformacją w mediach, autocenzurą dziennikarzy, bańką informacyjną” – czytamy w serwisie Sdp.pl.

Na ten projekt MSZ przekazało 268,15 tys. zł w konkursie „Dyplomacja publiczna 2017” w ramach komponentu I „Współpraca w dziedzinie dyplomacji publicznej 2017”.

Dorota Zielińska odpowiedzialna w SDP za kontakty z zagranicą powiedziała „Presserwisowi”, że dziś trudno przewidzieć, na jakie jeszcze tematy polscy dziennikarze będą rozmawiali z dziennikarzami z zagranicy. – To zależy też od dziennikarzy – mówi.

SDP informuje, że „zaprosiło do udziału w projekcie 30 wybitnych dziennikarzy polskich: redaktorów naczelnych, kierowników i dziennikarzy działów zagranicznych, korespondentów zagranicznych i dziennikarzy o ugruntowanej pozycji w środowisku”. Na pytanie o nazwiska Dorota Zielińska informuje, że udział potwierdzili m.in. Tomasz Wróblewski (były naczelny „Wprost”, prowadzi program „Rządy pieniądza” w Polskim Radiu 24), Aleksandra Rybińska (autorka Wpolityce.pl i „W Sieci”), Dominika Cosic (korespondentka TVP w Brukseli), Jerzy Haszczyński (szef działu zagranicznego „Rzeczpospolitej”), Krzysztof Skowroński (prezes SDP, naczelny Radia Wnet), Piotr Legutko (wiceprezes SDP, naczelny TVP Historia).

Pytana o dziennikarzy z redakcji mających krytyczny stosunek do rządów PiS, Zielińska kończy wymienianie nazwisk. – Projekt jest na zbyt wczesnym etapie – ucina. Dopytywana, czy zaproszono dziennikarzy np. z „Gazety Wyborczej”, „Polityki” lub „Newsweek Polska”, przyznaje, że nikogo z tych redakcji nie zaproszono. Ale dodaje, że jeszcze może się to zmienić.

– W ubiegłym roku na zaproszenie SDP brałem udział w forum polsko-rosyjskiego dialogu dziennikarskiego. Teraz nikt mnie nie informował o projekcie SDP, nie słyszałem też, żeby kogoś od nas o tym informowali – mówi Roman Imielski, szef projektów międzynarodowych w Agorze.

Tomasz Lis, redaktor naczelny „Newsweek Polska”, też nic nie wie o programie SDP. – Prawdę mówiąc, nie sądzę też, by którykolwiek z dziennikarzy „Newsweeka” chciał mieć cokolwiek wspólnego z jakimkolwiek przedsięwzięciem firmowanym przez przybudówkę PiS, jaką jest SDP – uważa Tomasz Lis.

Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, także nie otrzymał zaproszenia od SDP. – Ale specjalnie sprawą się nie przejmuję. Mam, a także moi koledzy, bardzo dużo kontaktów z dziennikarzami zagranicznymi. Może warto z nimi zacząć oswajać ludzi z kręgu „Gazety Polskiej Codziennie”? – zastanawia się.