Na profilu twitterowym ambasady Polski w Szwajcarii wyrażono radość ze stwierdzenia szefa szwajcarskiego koncernu Ringier, że Ringier Axel Springer Polska stracił wiele budżetów reklamowych firm państwowych. Zaznaczono, że nie jest to stanowisko Ministerstwa Spraw Zagranicznych. – O, jak miło. Dyplomacja na najwyższym poziomie. Nie jestem przekonany, czy się spodoba Szwajcarom, ale #WhoCares, prawda? – skomentował Bartosz Węglarczyk, dyrektor programowy Onetu.
Marc Walder, CEO koncernu Ringier, większościowego udziałowca Ringier Axel Springer Media, w wywiadzie zamieszczonym w miniony weekend w „Neue Züricher Zeitung” zapowiedział, że RASM nie wycofa się z polskiego rynku. Zaznaczył jednak, że od pewnego czasu wydatki reklamowe w mediach firmy mocno ograniczyły spółki Skarbu Państwa i firmy przyjazne rządowi. – Jak duże straty to spowodowało? – Szybko zaczęliśmy je liczyć w milionach Euro – przyznał Walder.
W poniedziałek link do tego wywiadu zamieszczono na twitterowym profilu ambasady Polski w Szwajcarii. – Ringier Axel Springer skarży się, że stracił w PL państwowe dotacje w postaci reklam skarbu państwa. #PolishContribution #MadeMyDay – skomentowano. Niedługo potem zaznaczono, że ten wpis „nie miał w żadnej mierze na celu obrażenia Ringier Axel Springer; nie odzwierciedla on też stanowiska MSZ”.
W październiku ub.r. ambasadorem Polski w Szwajcarii został Jakub Kumoch, który jako dziennikarz pracował m.in. w wydawanym przez Axel Springer „Dzienniku” (był tam zastępcą szefa działu zagranicznego i szefem działu krajowego). Był również korespondentem Polskiej Agencji Prasowej w Moskwie.
– O, jak miło. Dyplomacja na najwyższym poziomie. Nie jestem przekonany, czy się spodoba Szwajcarom, ale #WhoCares, prawda? – stwierdził ironicznie Bartosz Węglarczyk, dyrektor programowy Onetu. – Ambasada RP w Szwajcarii cieszy się z kłopotów szwajcarskiego biznesu w PL. Ciekawa koncepcja dyplomacji, drogi MSZ – stwierdził w kolejnym wpisie.