Jak podała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, w br. nastąpił minimalny wzrost liczby Polaków rejestrujących odbiorniki radiowe i telewizyjne. Na koniec kwietnia takich osób było 6,9 mln, o 14 tys. więcej niż na koniec ub.r. (to 0,2 proc. w górę).
W tej grupie 3,5 mln osób jest zwolnionych z płacenia abonamentu. Natomiast spośród pozostałych 3,4 mln daninę terminowo opłacało 1,4 mln. To wzrost o 155,1 tys. (czyli 7,33 proc.) w porównaniu z ub.r. Ponadto o ponad 6 proc. zwiększyła się liczba osób, które opłaciły abonament za cały rok z góry.
KRRiT poinformowała, że do 19 maja br. przekazała mediom publicznym (Telewizji Polskiej, Polskiemu Radiu publicznym rozgłośniom regionalnym) 398,8 mln zł środków abonamentowych. Jest to 62,8 proc. wpływów, które prognozowano w całym br. i zarazem o 31,8 mln zł więcej od wpływów zakładanych w ub.r.
Po wakacjach abonament mają płacić wszyscy klienci płatnej tv, w przyszłym roku – wszyscy płatnicy podatków
Nowelizacja została przyjęta mimo krytycznych opinii wielu operatorów płatnej telewizji – niedawno wyrażonych na konferencji PIKE – którzy narzekają m.in., że ich użytkownicy są traktowani gorzej niż odbiorcy darmowej telewizji, oraz obawiają się odpływu klientów.
Najprawdopodobniej nowe przepisy trafią w czerwcu do Sejmu, mają zostać szybko uchwalone i podpisane przez prezydenta. W projekcie zapisano miesięczne vacatio legis, więc nowelizacja może zacząć obowiązywać w wakacje.
Jest to jednak tylko rozwiązanie przejściowe. Resort kultury pracuje już nad nową ustawą abonamentową, która ma wprowadzić pobieranie abonamentu razem z zeznaniem podatkowym. Minister kultury Piotr Gliński zapowiedział, że zgodnie z nowymi przepisami abonament RTV będzie wynosił ok. 8 zł miesięcznie. Projekt ustawy ma trafić do Sejmu w czerwcu.