Nowelizacja zakłada m.in. zobowiązanie operatorów płatnej telewizji do przekazywania danych abonentów w celu usprawnienia ściągania opłat na media publiczne. Na pytanie o poparcie proponowanych przez resort kultury zapisów nowelizacji 69 proc. respondentów odpowiedziało: „Nie popieram”. Poparcie zadeklarowało 26 proc., a brak zdania – 5 proc. Z kolei w kwestii ochrony danych osobowych 87 proc. badanych wybrało odpowiedź, że dostawcy płatnej telewizji „za wszelką cenę powinni chronić dane swoich klientów i pod żadnym pozorem ich nie przekazywać”. 11 proc. uznało, że dane mogą być przekazywane, „jeśli poprawi to ściągalność abonamentu”, a 2 proc. zgodziło się na ich przekazywanie „bez ograniczeń”.
Ponad połowa (51 proc.) ankietowanych uważa, że zaproponowane rozwiązania są niesprawiedliwe, bo dotyczą tylko osób korzystających z usług telewizji kablowej lub satelitarnej. Wielu badanych uważa, że nowelizacja będzie miała negatywny wpływ na odbiorców telewizji: zarówno tych korzystających z płatnego dostępu do sygnału (48 proc. wskazań), odbierających telewizję naziemną (36 proc.), a nawet użytkowników platform internetowych (32 proc.). Wpływ regulacji na media publiczne pozytywnie ocenia jedynie 35 proc. pytanych, a 49 proc. z nich uważa, że na zmianie ustawy media publiczne nie zyskają wcale (22 proc.) lub nawet stracą (28 proc.).
Badanie dla PIKE zrealizowała firma Kantar Millward Brown w dniach 18-23 kwietnia br. na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1003 dorosłych Polaków.
Jak informowaliśmy w kwietniu, siedem izb branżowych telekomunikacji i mediów uważa, że projektowana nowelizacja ustawy abonamentowej może naruszać prawo unijne i dlatego gdy zostanie uchwalona, narazi operatorów płatnej telewizji na łamanie prawa: polskiego albo unijnego.