W piątkowej audycji „Radioaktywny Leszek” w poznańskim MC Radiu (należącym do Radia Merkury Poznań) słychać było m.in. niecenzuralne słowa, zapętloną muzykę i rozmowę telefoniczną stażysty z gospodarzem audycji nieobecnym w studiu. – Mogę tylko przeprosić i zapewnić, że winni zostali ukarani – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Filip Rdesiński, prezes Radia Merkury Poznań.
„Radioaktywny Leszek” to autorka audycja dziennikarza MC Radia Leszka Łukomskiego. W piątek zaprosił on do studia praktykanta, który miał się uczyć zawodu. – Leszek Łukomski wyszedł na chwilę ze studia, zostawiając samego stażystę. Trzeba wiedzieć, że studio MC Radia to jeden pokoik z komputerem, więc generalnie nie ma zbyt wiele do obsługiwania, jednak taka sytuacja zdecydowanie nie powinna się wydarzyć – relacjonuje dla Wirtualnemedia.pl Filip Rdesiński, który o całej sytuacji dowiedział się od nas w poniedziałek.
W pewnym momencie audycja, składająca się głównie z piosenek, zacięła się. Słuchacze usłyszeli najpierw, jak praktykant próbuje uruchomić komputer z muzyką, a ponieważ to się nie udaje, zaczyna przeklinać. Potem następuje cisza, przerwana telefonem do prowadzącego audycję. Ich rozmowa telefoniczna (znów z wulgaryzmami), także znalazła się na antenie.
Filip Rdesiński podkreśla, że taka sytuacja zdarza się po raz pierwszy w dziewięcioletniej historii MC Radia. – Naturalnie ona nie powinna się wydarzyć, to jest jasne. W tej chwili wypracowujemy mechanizmy, mające chronić nas w przyszłości przed podobnymi zdarzeniami. Dziennikarz otrzymał naganę z wpisaniem do akt, a ja chciałbym wszystkich słuchaczy przeprosić za zaistniałą sytuację – mówi prezes Radia Merkury portalowi Wirtualnemedia.pl.
Zapewnia też, że pracownicy radiostacji przejdą teraz ponowne szkolenia w zakresie realizacji audycji, zaś praktykanci – bezwzględny zakaz dotykania sprzętu emisyjnego bez nadzoru doświadczonych dziennikarzy.
Stacja na swoim fanpage’u facebookowym zamieściła przeprosiny i wyjaśnienie całej sprawy. – Do takiej sytuacji doszło po raz pierwszy w dziewięcioletniej historii stacji i jest to sytuacja dla nas trudnią – napisano.