Poproszony o sprecyzowanie Paweł Jabłoński powiedział, że zarząd spółki zaproponował mu „ścieżkę rozwoju”, która mu nie odpowiadała. – Byłbym odsunięty od spraw redakcyjnych, nie widziałem się w takiej roli – mówi nam Paweł Jabłoński.
W październiku 2016 roku zarząd zdecydował, iż dziennikarz będzie zajmował się w Grupie Gremi projektami specjalnymi, dodatkami i koordynacją współpracy kontentowej z partnerami komercyjnymi. Ponadto dołączyć miał do kierownictwa Instytutu Myśli Gospodarczej Rzeczpospolita.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dziennikarz podjął już rozmowy o swoim zatrudnieniu z innymi tytułami ekonomicznymi i być może wcześniej pożegna się z redakcją.
Jabłoński w ostatnich latach był też redaktorem naczelnym miesięcznika „Uważam Rze”. W lutym za swoją publicystykę został uhonorowany Nagrodą Kisiela. Jak argumentowała kapituła nagrody dostał ją za „rzetelność, ostrożność, ważenie słów, przezorność, szacunek dla empirii, unikanie tez zaskakujących i mocnych, raczej skupienie się na faktach i mozolne docieranie do rzeczywistości, niż wizyjność i śmiałość. Nie zuchwałość myślenia, ale uporządkowanie. Nie bujanie w chmurach, a solidność i twarde stąpanie po ziemi”.
Po odejściu Pawła Jabłońskiego jego obowiązki najprawdopodobniej przejmie drugi zastępca naczelnego do spraw ekonomicznych – Andrzej Stec. Objął to stanowisko w październiku ub. roku, został wówczas także szefem działu ekonomicznego w „Rzeczpospolitej”.
Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl nie skomentował odejścia swojego zastępcy.