GIODO o nowelizacji ustawy abonamentowej: pozyskiwanie danych klientów płatnej tv oznacza zmianę warunków ich umów

Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych uważa, że mało uzasadnione jest wprowadzanie przejściowej nowelizacji ustawy abonamentowej zakładającej uszczelnienie poboru tej opłaty od klientów płatnej telewizji, skoro na przyszły rok zapowiedziano zupełnie nową ustawę o abonamencie. Zwraca też uwagę, że pozyskiwanie danych użytkowników wiąże się ze zmianą ich umów z operatorami telewizyjnymi.

W zeszłym tygodniu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przedstawiło projekt nowelizacji ustawy abonamentowej zakładający, że w procedurę poboru odbiorników telewizyjnych zostaną włączeni operatorzy płatnej telewizji. Mają oni przekazywać Poczcie Polskiej (która odpowiada za pobór abonamentu) zgłoszenia od swoich klientów o posiadaniu telewizorów (domyślnie wszyscy użytkownicy płatnej tv zostaną uznani za posiadaczy telewizorów), za co będą otrzymywać wynagrodzenie. Poczta Polska ma stworzyć specjalny system elektroniczny do przechowywania tych danych, aktualizować je i na tej podstawie prowadzić działania w zakresie poboru abonamentu radiowo-telewizyjnego.

W projekcie zapowiedziano, że nowelizacja wejdzie w życie 6 miesięcy po podpisaniu przez prezydenta, ale minister kultury Piotr Gliński już zapowiedział, że w ramach autopoprawki ten okres zostanie skrócony do 1,5-2 miesięcy. Do 23 marca potrwają konsultacje społeczne projektu.

W ramach tych konsultacji Edyta Bielak-Jomaa, generalny inspektor ochrony danych osobowych, w poniedziałek przedstawiła swoje stanowisko. Podkreśliła, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego uwzględniło w projekcie nowelizacji uwagi przesłane wcześniej przez jej urząd, dotyczące m.in. to że Poczta Polska może żądać od dostawców danych klientów płatnej telewizji tylko na potrzeby poboru abonamentu RTV, zakaz udostępniania tych danych innym podmiotom niż Centrum Obsługi Finansowej oraz podmioty prowadzące postępowania egzekucyjne dotyczące zaległości z tytułu abonamentu RTV oraz wprowadzenie abolicji dla osób obecnie mających takie zaległości.

Jednocześnie GIODO wyraziła swoje wątpliwości wobec projektu nowelizacji, zwłaszcza wobec koncepcji zaangażowania prywatnych firm oferujących płatną telewizję w proces poboru daniny publicznej. Zwróciła też uwagę, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapowiedziało już na przyszły rok nową ustawę abonamentową, zgodnie z którą abonament będzie pobierany razem z rozliczeniami PIT i CIT oraz składkami na KRUS.

– Nie wydaje się zatem uzasadnione przejściowe wprowadzanie regulacji opartej na innym modelu poboru tych opłat, zwłaszcza, iż wiąże się ono z przetwarzaniem – a co za tym idzie koniecznością zabezpieczenia – dużych ilości danych osobowych – oceniła generalny inspektor ochrony danych.

Ponadto stwierdziła, że w razie przyjęcia proponowanej nowelizacji „dochodzić będzie do pozyskiwania danych osobowych w drodze ustawowej zmiany warunków umów o charakterze prywatnoprawnym, co wydaje się wysoce wątpliwe z punktu widzenia ochrony praw konsumentów, będących podmiotami tychże danych”. – Powstające poza wolą stron umowy, zarówno zmiana pierwotnego celu przetwarzania danych, jak i możliwość udostępnienia danych osobowych innemu podmiotowi nie powinna być wprowadzana poprzez nowelizację obowiązujących przepisów prawa, chociażby ze względu na to, że dotyczyłoby zawartych już, trwających umów – ocenia GIODO.

Generalny inspektor ochrony danych zastrzegła sobie prawo do zgłaszania uwag na każdym etapie prac legislacyjnych, aż do ostatecznej wersji projektu nowelizacji ustawy abonamentowej.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego spodziewa się, że po wejściu w życie proponowanej nowelizacji abonament RTV zacznie płacić ok. 2,8 mln klientów płatnej telewizji, co zapewni rocznie dodatkowe ok 730 mln zł z tej opłaty (pomniejszone o ok. 110 mln zł z tytułu umorzenia obecnych zaległości abonamentowych).

W 2016 roku wpływy z abonamentu radiowo telewizyjnego wyniosły 749,9 mln zł, a zapłaciło go 1,12 mln spośród 3,2 mln zobowiązanych do tego gospodarstw domowych. 365,5 mln zł otrzymała Telewizja Polska, 185,9 mln zł – Polskie Radio, a 170,6 mln zł – publiczne stacje regionalne. Krajowa Radia Radiofonii i Telewizji prognozuje, że w br. przychody abonamentowe zmaleją do 635 mln zł.