Reporterzy bez Granic alarmują o zagrożeniu wolności mediów w Polsce

„Będziemy kamieniem w bucie tego rządu”

Reporterzy bez Granic oceniają, że wolność mediów w Polsce jest zagrożona. Organizacja apeluje do Komisji Europejskiej o zajęcie się kwestią praworządności i wolności mediów podczas najbliższego posiedzenia Rady Europejskiej.

Do Warszawy we wtorek przyjechała delegacja Reporterów bez Granic (RSF), w skład której wszedł sekretarz generalny tej organizacji, Christophe Deloire oraz Pauline Adès-Mével odpowiedzialna za europejskie biuro organizacji. Podczas konferencji prasowej w warszawskiej Fundacji Centrum Prasowe, Deloire mówił m.in. o tym, że RSF chce dać polskim obywatelom jasny sygnał, iż nie zostawia ich samych.

Chcemy wyrazić solidarność z tymi dziennikarzami, którzy dostarczają rzetelne i niezmanipulowane informacje – przekonywał. Mówił też o tym, że ofiarami naruszania przez rząd prawa do niezależnej informacji są obywatele, a gdyby Komisja Europejska nie podjęła działań w stosunku do Polski, z czasem ofiarą takiego postępowania stałaby się cała Unia Europejska. – Wzywamy Komisję Europejską i państwa członkowskie, by na następnym posiedzeniu Rady Europejskiej podnieść kwestię praworządności i wolności mediów w Polsce – mówił Christophe Deloire. Wezwał też ponownie do nałożenia sankcji na Polskę. – Chcemy być kamieniem w bucie polskiego rządu – podsumował.

Pauline Adès-Mével mówiła, że przedstawiciele Reporterów bez Granic przyjeżdżają do Polaków z jasnym przesłaniem: „organizacje pozarządowe z Europy nie porzucą was”. Reporterzy przypomnieli też, że w ostatnim rankingu wolności prasy (opublikowanym wiosną ub.r.) Polska zajęła 47. miejsce, spadając w skali roku o 29 pozycji.

Przedstawiciele RSF wyrazili także zaniepokojenie deklaracją polskich władz o repolonizacji mediów. Uważają, że może to spowodować dyskryminowanie biznesowe niektórych tytułów prasowych.

Christophe Deloire oraz Pauline Adès-Mével podkreślili, że zabiegali o spotkanie z przedstawicielami władz Polski, ale zabiegi te nie dały rezultatu. Odwiedzili za to redakcję portalu Oko.press. – Pytali o sytuację mediów w Polsce, oglądali nasze artykuły z serii „prawda czy fałsz”, śledztwa, sondaże i materiały wideo. Uznali, że finansowanie redakcji – oparte na dobrowolnych wpłatach czytelników i czytelniczek – „budzi optymizm” – czytamy w relacji zamieszczonej w serwisie.