Posłanka PiS skarży „Fakty” TVN do KRRiT za dowód konwojenta-złodzieja

„Wyeksponowano nazwisko prezydenta RP”

Posłanka PiS Barbara Bubula złożyła skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na grafikę w materiale „Faktów” TVN z dowodem osobistym z nazwiskiem Duda, używanym przez konwojenta, który razem ze wspólnikami w lipcu 2015 roku ukradł 8 mln zł. Bubula zwraca uwagę, że w grafice wyeksponowano tylko nazwisko Duda.

– Wysłałam skargę do Krajowej Rady Radiofonii i TV w sprawie dopisania komputerowo przez „Fakty” TVN nazwiska Prezydenta RP do dowodu złodzieja – poinformowała Barbara Bubula w czwartek rano na Twitterze.

W środę w „Faktach” TVN pokazano relację z początku procesu grupy oszustów i złodziei, którzy w lipcu 2015 roku ukradli 8 mln zł z furgonetki rozwożącej pieniądze do bankomatów. Media obszernie informowały o tej sprawie, najgłośniej było o Krzysztofie W., który na potrzeby skoku posługiwał się fałszywym nazwiskiem Mirosław Duda. Wiele miesięcy przed napadem zmienił swój wygląd fizyczny i zatrudnił w firmie ochroniarskiej, a w pracy miał cały czas założone rękawiczki, żeby nie zostawić odcisków palców.

W materiale „Faktów” pokazano m.in. zdjęcie z listu gończego wydanego na Krzysztofem W. oraz grafikę komputerową (patrz powyżej) pokazującą dowód z nazwiskiem Duda, którym posługiwał się oszust. W grafice zdjęcie i imię na dowodzie zostały zamazane, a imię wygląda na krótsze niż Mirosław i zaczynające się od J.

– Proszę zobaczyć zbliżenie fałszywego dowodu. Imię zostało zamazane, nie widać, że to Mirosław, jak Pan pisze, a nazwisko wyraźnie dopisane w obróbce komputerowej przez redakcję „Faktów”. Ponadto imię i nazwisko są zmienione w kolejności, w stosunku do prawdziwego dowodu – wyjaśniła Barbara Bubula w odpowiedzi na pytania Wirtualnemedia.pl. – Jaki był cel dziennikarski w eksponowaniu, jakim nazwiskiem posługiwał się fałszywy konwojent? O ile tak rzeczywiście było, że tym nazwiskiem było nazwisko Duda. Widzowie tego nie wiedzą, bo to przekaz, który ma tylko coś sugerować, w bardzo prostacki sposób. W skardze wnoszę o zbadanie sprawy i po zbadaniu – o ukaranie – dodała.

Wcześniej wiele mediów informujących o tej sprawie podawało, że złodziej udający konwojenta posługiwał się nazwiskiem Mirosław Duda. W „Gazecie Wyborczej” jeden z tekstów zatytułowano: „Wpadł przez słowo ‘Duda’. Znamy kulisy zatrzymania słynnego konwojenta, który ukradł 8 mln zł”.