W mailu opublikowanym przez serwis Trójmiasto.pl kierownik operacyjny jednego z regionów działania Lotos Paliwa wylicza pracownikom zasady ekspozycji różnych produktów w sklepach przy stajach. Jeśli chodzi o pracę, zaleca, żeby codziennie kontrolowali jej ekspozycję zgodnie z planogramami. – Szczególną uwagę proszę zwrócić na estetyczną i widoczną ekspozycję pozycji „Do Rzeczy”, „ W Sieci”, „Wprost”, „Gazeta Polska” i „Nasz Dziennik” – stwierdza.
Nie podano, kiedy wysłany został ten mail ani którego regionu dotyczy. Biuro prasowe Grupy Lotos na razie nie odpowiedziało na nasze pytania, czy podobne maile zostały rozesłane przez menedżerów w całym kraju oraz z którymi wydawcami prasowymi firma ma podpisane umowy dotyczące ekspozycji prasy. Do sieci Lotos należy prawie 480 stacji paliwowych.
W lipcu ub.r. redaktor naczelny „Newsweek Polska” Tomasz Lis stwierdził, że dostaje informacje od czytelników, że tygodnik ten, tak samo jak „Gazeta Wyborcza”, jest dużo gorzej niż wcześniej eksponowany na stacjach Orlen. Z kolei wicenaczelny Jarosław Kurski i wydawca Jerzy Wójcik z „Gazety Wyborczej” napisali, że dostają od czytelników informacje o problemach z kupieniem dziennika m.in. na niektórych stacjach benzynowych, pocztach i w sądach.