„Szopka w muzeum”, autorstwa dyrektora TVP2 Marcina Wolskiego, została pokazana w TVP1 w sylwestra o 22:20 i powtórzona 1 stycznia o 12:50. Według danych Nielsen Audience Measurement pierwsza emisja miała 774,1 tys. widzów i 5,3 proc. udziału w swoim paśmie, a druga – 1,04 mln widzów i 8,43 proc. udziału.
W „Szopce” politycy i niektóre inne osoby z życia publicznego zostały sportretowane jako bohaterowie słynnych obrazów w muzeum, które odwiedza grupa osób oprowadzanych przez strażnika. Program wzbudził skrajnie różne komentarze, a najwięcej dyskusji wywołały karykatury byłej pary prezydenckiej Bronisława i Anny Komorowskich oraz Andrzeja Rzeplińskiego, poprzedniego prezesa Trybunału Konstytucyjnego.
– Zarzuty, które zawarto w skargach dotyczyły: wulgarnych, rasistowskich, dyskryminacyjnych, ksenofobicznych, nawołujących do nienawiści treści (cyt.) oraz tego, że audycja była żenująca, obrzydliwa (cyt.) a także dot. poziomu uwłaczającego telewizji publiczne – przekazała nam Teresa Brykczyńsk, rzeczniczka prasowa KRRiT.
Krajowa Rada zgodnie z procedurą poprosiła Telewizję Polską o nagranie z programem oraz przedstawienie swoich odpowiedzi na zarzuty w skargach. Potem podejmie decyzję o ewentualnych dalszych działaniach.
W niedzielę o „Szopce w muzeum” dyskutowali krótko na Twitterze Jerzy Fedorowicz, obecna członkini KRRiT Teresa Bochwic oraz członek poprzedniego składu KRRiT Krzysztof Luft. – Czekam na stanowisko KRRiTv w sprawie obrzydliwego programu „rozrywkowego” TVP – napisał Fedorowicz. – A w ustawach jest coś o obrzydliwych programach? – zapytała Bochwic. – Jak najbardziej Art. 21 ust. o RiTV (radiofonii i telewizji – przyp.red.) Programy TVP mają się cechować wysoką jakością – to programy obrzydliwe wyklucza – odpowiedział Krzysztof Luft. – Czy był Pan tego samego zdania kiedy TVN nadawał swoje niesamowite manipulacje? Obrzydliwe to jest tylko ocena – odpisała mu Teresa Bochwic. – Art 21 dotyczy TVP a nie TVN. Warto wiedzieć czego ustawa wymaga od mediów publicznych a czego od komercyjnych – zaznaczył Luft. – Jakoś sobie z tym radzę, i zbieram tematy do nowelizacji ustawy. Może się coś da? – stwierdziła Bochwic.
Na sugestię Jerzego Fedorowicza, że na emisję „Szopki” powinna zareagować obecna para prezydencka, Teresa Bochwic napisała: „Któryś Trybunał Konstytucyjny orzekł, że KRRIT nie ma prawa oceniać etyki dziennikarskiej. Dziwne, ale dura lex sed lex”.