Stowarzyszenie Dziennikarzy RP w Katowicach

Znajdź na stronie

Kontakt

ul. Warszawska 37
40-010 Katowice

E-mail: sdrp.katowice@op.pl
Tel.: 32 253 07 38

Nr KRS: 0000344572

Sprawa Jarosława Ziętary

Sprawa Jarka Ziętary

Archiwum

Dziennikarze o sobie

30-11-2016, 07:30

Kamil Sikora, Michał Gąsior i Krzysztof Majak: z naTemat.pl do Wirtualnej Polski  »

WIRTUALNEMEDIA.pl
Tomasz Wojtas
30-11-2016

Dziennikarze Kamil Sikora, Michał Gąsior i Krzysztof Majak, obecnie związani z portalem naTemat.pl, w najbliższym czasie przejdą do redakcji informacyjno-publicystycznej Wirtualnej Polski – dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Natomiast w redakcji WP z funkcji redaktorek na wydawców awansowały Zofia Ożarek-Wodzinowska i Agata Zając.

Kamil Sikora, Michał Gąsior i Krzysztof Majak

Według naszych ustaleń Kamil Sikora, Michał Gąsior i Krzysztof Majak dołączą do Wirtualnej Polski w lutym przyszłego roku. Gąsior będzie wydawcą, na razie nie udało nam się dowiedzieć, jakie funkcje obejmą Sikora i Majak.

Naszą informację o przejściu Sikory, Gąsiora i Majaka do Wirtualnej Polski potwierdziła rzecznika prasowa firmy Katarzyna Szczepanik. – Zespół dziennikarzy Wirtualnej Polski w ciągu kilku tygodni wzmocnią też osoby z innych mediów, przekonane że newsroom WP jest dziś najbardziej perspektywicznym miejscem rozwoju nowoczesnych kompetencji dziennikarskich – podkreśliła. – Zmiany w WP to także awanse wewnętrzne. Ze stanowiska redaktorek na stanowiska wydawców awansowały Zofia Ożarek-Wodzinowska i Agata Zając – poinformowała.

Kamil Sikora nie chciał potwierdzić informacji o swoim odejściu z naTemat.pl. – Na razie wolałbym o tym nie mówić – stwierdził. Zapytany, czy przejdzie do Wirtualnej Polski, odpowiedział: “Bez komentarza”. Michał Gąsior też nie chciał komentować tej informacji.

Kamil Sikora, Michał Gąsior i Krzysztof Majak są związani z naTemat.pl od startu portalu na początku 2012 roku. Sikora początkowo był reporterem w dziale politycznym, a w lutym ub.r. objął funkcję szefa tego działu. Wcześniej był stażystą w Telewizji Polsat.

Gąsior przez 3,5 roku był w naTemat.pl reportem, pisał głównie o sprawach politycznych i społecznych, a w październiku ub.r. został wydawcą. Wcześniej pracował m.in. w serwisie Sportowefakty.pl oraz był współpracownikiem “Newsweeka” i dziennika “Nowiny”.

Majak oprócz pracy reporterskiej zajmował się w naTemat.pl wydawaniem strony głównej serwisu i kierowaniem zespołem reporterów. Wcześniej przez ponad trzy lata był dziennikarze “Wydarzeń” Polsatu.

Od listopada br. dyrektorem zarządzającym segmentami wiadomości i biznes w Grupie Wirtualna Polska jest Tomasz Machała, poprzednio prezes spółki Glob 360 wydającej serwisy Grupy naTemat i redaktor naczelny naTemat.pl. Po jego odejściu redaktor naczelną naTemat.pl została Agata Komosa, a prezesem Glob 360 – Wojciech Piwocki.

W piątek nadawanie zacznie WP, kanał telewizyjny Wirtualnej Polski. Do jego zespołu w ostatnim czasie dołączyli m.in. Maciej Orłoś, Kamila Biedrzycka-Osica, Małgorzata Serafin, Igor Sokołowski, Leszek Krawczyk, Marcin Antosiewicz i Krzysztof Nakonieczny.

Całość: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/kamil-sikora-michal-gasior-i-krzysztof-majak-z-natemat-pl-do-wirtualnej-polski

30-11-2016, 07:23

Michał Siegieda wydawcą w Wirtualnej Polsce  »

WIRTUALNEMEDIA.pl
łb
30-11-2016

Michał Siegieda dołączył do zespołu Grupy Wirtualna Polska, gdzie objął stanowisko wydawcy kanału WP.

Michał Siegieda

Siegieda odszedł z Telewizji Polskiej w połowie października, gdzie od kwietnia br. pracował w TVP Info jako wydawca. Po zmianach kierownictwa redakcji “Wiadomości” (od 12 stycznia br. jego szefem została Marzena Paczuska) dziennikarz został odsunięty od pracy w serwisie informacyjnym TVP1 i od prowadzenia wydań bocznych.

Michał Siegieda w “Wiadomościach” zajmował się głównie tematyką społeczną i gospodarczą. Do zespołu dołączył jesienią 2009 roku, gdy serwisem kierował Jacek Karnowski, wcześniej był prezenterem i reporterem TVP Info. W latach 2007-2008 pracował w Telewizji Puls, gdzie był prowadzącym i reporterem “Puls Raportu”. W przeszłości Siegieda był też związany z TVP Lublin, Radiem Eska i Radiem Plus.

Kanał WP zacznie być nadawany 2 grudnia, będzie dostępny m.in. na ósmym multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej, na stronie głównej portalu WP i u wybranych operatorów płatnej telewizji. Produkcje własne stacji zajmą ponad 2,5 godziny dziennie.

Całość: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/michal-siegieda-wydawca-w-wirtualnej-polsce

30-11-2016, 07:19

Rada Mediów Narodowych szuka kandydatów do rad programowych mediów publicznych  »

WIRTUALNEMEDIA.pl
asz
30-11-2016

Podczas wtorkowego posiedzenia Rada Mediów Narodowych ogłosiła nabór do rad programowych państwowych spółek medialnych: TVP, Polskiego Radia, ich oddziałów regionalnych oraz PAP.

Krzysztof Czabański

- Prosimy o zgłaszanie i rekomendowanie przez różne organizacje społeczne i stowarzyszenia swoich kandydatów – zaapelował Krzysztof Czabański, przewodniczący RMN.

Dodał, że organizacje te mogą zgłaszać kandydatów do rad programowych do 20 grudnia tego roku. – W styczniu będziemy dokonywać powołań rad programowych – powiedział.

Zgodnie z ustawą o Radzie Mediów Narodowych, z dniem wejścia jej w życie wygasły mandaty dotychczasowych rad programowych spółek medialnych. W przepisach zaznaczono jednak, że działają one w dotychczasowym składzie do czasu powołania rad programowych przez RMN.

Rada programowa każdej z medialnych państwowych spółek ( jest ich 20) liczy 15 osób, z czego kluby parlamentarne według parytetu wyznaczają 2/3 członków, a pozostałych – Rada Mediów Narodowych. Oznacza to, że RMN będzie obsadzać po pięć miejsc w każdej ze spółek. Kluby parlamentarne mają czas na zgłoszenie swoich kandydatów do końca listopada.

Rada Mediów Narodowych została powołana na mocy ustawy, która weszła w życie na początku lipca. Do zadań pięcioosobowej RMN należy m.in. powoływanie i odwoływanie zarządów i rad nadzorczych TVP, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej.

Całość: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rada-mediow-narodowych-szuka-kandydatow-do-rad-programowych-mediow-publicznych

30-11-2016, 07:16

Nie będzie dodatkowych ulg podatkowych dla twórców i dziennikarzy. „Na razie tego nie wprowadzamy”  »

WIRTUALNEMEDIA.pl
pr
30-11-2016

Ministerstwo kultury przygotowało projekt ustawy, przywracającej twórcom i dziennikarzom powrotu do 50-procentowego kosztu uzyskania przychodu. Na razie tego nie wprowadzamy – wyjaśnia wiceminister kultury Jarosław Sellin.

Wczoraj Jarosław Sellin poinformował w RMF FM, że jego resort przygotował projekt ustawy, która przywraca twórcom i dziennikarzom przywilej 50-procentowej ulgi przy rozliczaniu kosztów uzyskania przychodu. Na razie jednak projekt trafił na półkę. – Chcieliśmy odwrócić to, co wprowadziła Platforma Obywatelska, która w dużej mierze odebrała te preferencje – zapowiedział Sellin.

Przypomnijmy, że do 2012 roku zryczałtowane koszty uzyskania przychodów z praw autorskich były korzystne podatkowo dla twórców, ponieważ pozwalały na zmniejszenie podstawy opodatkowania o 50 proc. Przykładowo, przy rocznym przychodzie w wysokości 80 tys. zł podstawą opodatkowania byłoby 40 tys. złotych (bez uwzględnienia składek na ubezpieczenia społeczne). 50-proc. koszty były jednak szczególnie korzystne dla osób, które osiągają bardzo wysoki przychód, znacznie przekraczający pierwszy próg podatkowy, czyli kwotę 85 528 zł. Dzięki zastosowaniu 50-proc. kosztów dochód do opodatkowania osoby z rocznym przychodem w wysokości ok. 170 tys. zł mieściły się w pierwszej grupie podatkowej, dzięki czemu podatek jest naliczany od niższej, 18-proc. stawki zamiast od stawki 32-proc.

- Ta ustawa jest gotowa, wyszła z resortu, była procedowana w komitetach rządowych. Na razie podjęliśmy decyzję, w związku z sytuacją budżetową, że jeszcze tego nie wprowadzamy, ale wracamy do rozmowy w połowie przyszłego roku. Z wyliczeń resortu wynika, że byłby to koszt 40 mln zł. Ale nie mamy łatwego roku budżetowego – wyjaśnił wiceminister kultury.

Jarosław Sellin ujawnił, że wśród pomysłów rządu było dołączenie do preferencyjnej stawki podatkowej naukowców. – Wówczas koszty wyniosłyby setki milionów złotych – dodał minister.

Całość: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/nie-bedzie-dodatkowych-ulg-podatkowych-dla-tworcow-i-dziennikarzy-na-razie-tego-nie-wprowadzamy

30-11-2016, 06:39

Polskie Radio pyta o możliwość zwolnienia Marcina Majchrowskiego i Wojciecha Dorosza  »

WIRTUALNEMEDIA.pl
tw
30-11-2016

Dziennikarz Dwójki Marcin Majchrowski i dziennikarz Trójki Wojciech Dorosz, będący też w kierownictwie związku zawodowego pracowników obu tych stacji, dostali maile z pytaniem o ich prawa pracownicze.

Jak podało serwis OKO.press, Majchrowski i Dorosz zostali zapytani mailowo przez przełożonych, czy są objęci ochroną związku zawodowego przed zwolnieniem. Polskie Radio nie komentuje tej sytuacji.

Marcin Majchrowski pracuje w Dwójce od 1993 roku, prowadzi audycje o muzyce poważnej. Wojciech Dorosz jest związany z Trójką od 10 lat, jest wydawcą programów “Magazyn bardzo kulturalny”, “Trójka pod księżycem” i “Klub Trójki”. Ponadto jest w kierownictwie Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programu III i II Polskiego Radia.

W poniedziałek dyscyplinarnie zwolniono przewodniczącego tego związku i dziennikarza Trójki Pawła Sołtysa, jako powody wymieniono m.in. “wywieranie presji psychicznej” przez niego na zarząd Polskiego Radia, “stosowanie czarnego piar’u” oraz “destabilizację pracy Zarządu PRSA oraz samej Spółki poprzez publiczne nękanie Zarządu” m.in. “żądaniami przystąpienia do mediacji”.

Wojciech Dorosz jako jeden z przedstawicieli związku pracowników Trójki i Dwójki uczestniczył w piątek 18 listopada w spotkaniu z zarządem Polskiego Radia dotyczącym przesłanego kilka dni wcześniej listu, w którym 125 pracowników nadawcy sprzeciwiło się odsunięciu od serwisów informacyjnych w Trójce Małgorzaty Spór i Anny Zaleśnej oraz zwolnieniu solidaryzującego się z nimi w internecie Damiana Kwieka.

Relacje zarządu i związkowców ze spotkania diametralnie się różnią. Według kierownictwa firmy pracownicy nie potrafili przedstawić konkretnych zarzutów potwierdzających zawarte w liście sugestie o naruszaniu etyki dziennikarskiej przez przełożonych. Natomiast według związkowców zarząd straszył ich procesem sądowym i domagał się ujawnienia autorów listu. Kiedy zarząd temu zaprzeczył, związkowcy w kolejnym komunikacie zacytowali słowa wypowiedziane podczas spotkania przez prezes firmy Barbarę Stanisławczyk (nie zdementowano ich potem): “W sądzie to może my się znajdziemy za chwilę, za jakiś czas może, albo za chwilę”.

Całość: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/polskie-radio-pyta-o-mozliwosc-zwolnienia-marcina-majchrowskiego-i-wojciecha-dorosza

30-11-2016, 06:29

RPO pisze do KRRiT z wątpliwościami co do rzetelności i bezstronności materiałów “Wiadomości” o NGO-sach  »

WIRTUALNEMEDIA.pl
tw
30-11-2016

Rzecznik Praw Obywatelskich skierował pismo do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z zastrzeżeniami dotyczącymi serii materiałów “Wiadomości” TVP1 na temat niektórych organizacji pozarządowych. – Zaistniała sytuacja może budzić poważne wątpliwości z punktu widzenia poszanowania konstytucyjnej wolności zrzeszania się wyrażonej w art. 58 Konstytucji RP i wydaje się nie sprzyjać budowaniu społeczeństwa obywatelskiego, opartego m.in. na aktywności organizacji pozarządowych – ocenia RPO.

Adam Bodnar

W ciągu ostatniego miesiąca w “Wiadomościach” wyemitowano serię materiałów w krytycznym tonie opisujących model działania i dofinansowywanie ze środków publicznych niektórych organizacji pozarządowych, m.in. związanych z byłym prezesem Trybunału Konstytucyjnego Jerzym Stępniem, córką obecnego prezesa TK Różą Rzeplińską oraz Zofią Komorowską, córką byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Na początku listopada Helsińska Fundacja Praw Człowieka złożyła skargę na te materiały do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Zdaniem organizacji relacje te są “działaniem na szkodę dobra publicznego, którego media publiczne zobowiązane są chronić”. Z kolei przedstawiciele ponad 100 organizacji pozarządowych we wspólnym oświadczeniu wyrazili stanowczy sprzeciw wobec “trwającej od kilku dni kampanii zniesławiania i oczerniania działaczy pozarządowych, zasłużonych dla rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i III sektora”.

W niedzielę w rozmowie kończącej “Wiadomości” te materiały ostro skrytykował minister kultury prof. Piotr Gliński (w kilku wspomniano o dotacji z Ministerstwa Kultury dla organizacji, w której władzach jest żona polityka). – W telewizji publicznej od pewnego czasu próbuje się zupełnie niepotrzebnie prowadzić jakąś krucjatę przeciwko sektorowi pozarządowemu, sugerując, że on jest zamieszany w działania naszych przeciwników politycznych, przeciwników mojej strony politycznej – stwierdził Gliński. – - Przykro mi, że w telewizji publicznej po zmianie politycznej, na którą harowałem przez wiele lat, tego rodzaju zarzuty mnie spotykają. To jakiś koszmar, dom wariatów. Państwo żeście oszaleli z tymi programami dotyczącymi organizacji pozarządowych, z tymi grafami łączącymi jakieś organizacje, pokazywanie zdjęć “przestępców” -  wytknął dziennikarzowi.

W poniedziałek Piotr Gliński rozmawiał w tej sprawie z prezesem TVP Jackiem Kurskim. Gliński na Twitterze ocenił wymianę zdań jako dobrą, a Kurski w wywiadzie dla wPolityce.pl ocenił, że krytyka tych materiałów to osobiste zdanie ministra kultury, krzywdząca dla “Wiadomości”. – Ta sprawa bardzo jasno dowodzi niezależności dziennikarzy Telewizji Publicznej od władzy politycznej, dziennikarzy, którzy odważyli się zadać trudne pytania urzędującemu wicepremierowi. Dowodzi też autonomii redakcji i braku ręcznego kierowania redakcjami przez kierownictwo telewizji – stwierdził Kurski, dodając, że sprawę uważa za zakończoną.

Z kolei Rzecznik Praw Obywatelskich datowanym na miniony piątek w piśmie skierowanym do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji uważa, że emisja takich materiałów o NGO-sach może budzić poważne wątpliwości z punktu widzenia poszanowania konstytucyjnej wolności zrzeszania się wyrażonej w Konstytucji i wydaje się nie sprzyjać budowaniu społeczeństwa obywatelskiego, opartego m.in. na aktywności organizacji pozarządowych.

W piśmie RPO podkreśla, jak ważną funkcje sektor pozarządowy pełni w naszym kraju. – Warto zwrócić uwagę, że organizacje pozarządowe tworzą w Polsce bardzo złożoną strukturę i podejmują się realizacji bardzo różnorodnych zadań, w tym także zadań o charakterze publicznym. Fundacje, które stały się przedmiotem materiałów opublikowanych przez Telewizję Polską S.A., należą do niewielkiej grupy organizacji społecznych, które stawiają sobie za cel propagowanie demokratycznych postaw obywatelskich, ułatwianie dostępu do informacji publicznej i prowadzenie społecznej kontroli działalności organów publicznych (zob. wywiad red. Grzegorza Szymanika z Jakubem Wygnańskim: Nie zepchniecie nas do morza, opublikowany w “Gazecie Wyborczej” 14 listopada 2016 r.). Ta swoista działalność strażnicza wykonywana względem organów władzy publicznej ma niezwykle istotne znaczenie dla trwałości i upowszechniania standardów demokratycznych. Stąd też wszelkiego rodzaju interwencje organów władzy publicznej dotyczące swobody działalności tego rodzaju organizacji powinny być podejmowane ze szczególną ostrożnością – czytamy w piśmie.

Jakie konkretnie zastrzeżenia Rzecznik ma do materiałów “Wiadomości” o organizacjach pozarządowych? – Nie podano szeregu podstawowych informacji dotyczących prawnych podstaw funkcjonowania organizacji pozarządowych, które pozwalają w pełni zrozumieć opisywane wyżej zjawiska. Budzi to poważne wątpliwości z punktu widzenia rzetelności dziennikarskiej, bezstronności i wyważenia, które to cechy obligatoryjnie charakteryzować powinny misję publiczną publicznej radiofonii i telewizji (art. 21 ust. 1 ustawy o RTV). Przede wszystkim nie wskazano, że pieniądze pochodzące ze środków publicznych – w tym ze środków finansowych jednostek samorządu terytorialnego – były przekazywane fundacjom na realizację określonych zadań publicznych w ramach otwartych konkursów zgodnie z przepisami ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (Dz. U. z 2016 r., poz. 1817) – opisuje.

- We wskazanych reportażach telewizyjnych nie podniesiono natomiast zarzutów niewłaściwego przeprowadzenia konkursów, w których wymienione fundacje otrzymałyby dofinansowanie. Warto również wskazać, że szereg podanych przez Telewizję Publiczną S.A. informacji ma charakter jawny i są one publicznie dostępne w Krajowym Rejestrze Sądowym, a często także na stronach internetowych poszczególnych fundacji i organizacji. Sugestie, iż zasiadanie w zarządach poszczególnych organizacji społecznych wiąże się immanentnie z osiąganiem osobistych korzyści ze środków publicznych można ocenić jako naruszenie dóbr osobistych jednostki, a także ograniczanie szeregu konstytucyjnych praw i wolności, m.in. godności i prawa do ochrony informacji o sobie – uważa RPO.

- Nie bez znaczenia dla oceny wskazanych materiałów powinien być również fakt, że znaczna część organizacji pozarządowych, których dotyczy niniejsza sprawa, istnieje od wielu lat i podejmowała działania w okresach rządów różnych ugrupowań politycznych. Są więc to organizacje o dużym doświadczeniu, które brały istotny udział w budowaniu trzeciego sektora w Polsce – dodaje.

Rzecznik Praw Obywatelskich ocenia, że treści dyskredytujące działalność organizacji pozarządowych bez podania wyraźnie sformułowanych zarzutów można oceniać jako ograniczające społeczną aktywność, a tym samym jako sprzeczne z dobrem społecznym. Tymczasem zgodnie z Ustawą o radiofonii i telewizji (art. 18 ust. 1) audycje lub inne przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym.

RPO poprosił przewodniczącego KRRiT o wyjaśnienia i ewentualne podjęcie działań w tej sprawie.

Całość: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rpo-pisze-do-krrit-z-watpliwosciami-co-do-rzetelnosci-i-bezstronnosci-materialow-wiadomosci-o-ngo-sach