Rzecznik Praw Obywatelskich skierował pismo do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z zastrzeżeniami dotyczącymi serii materiałów “Wiadomości” TVP1 na temat niektórych organizacji pozarządowych. – Zaistniała sytuacja może budzić poważne wątpliwości z punktu widzenia poszanowania konstytucyjnej wolności zrzeszania się wyrażonej w art. 58 Konstytucji RP i wydaje się nie sprzyjać budowaniu społeczeństwa obywatelskiego, opartego m.in. na aktywności organizacji pozarządowych – ocenia RPO.
Adam Bodnar
W ciągu ostatniego miesiąca w “Wiadomościach” wyemitowano serię materiałów w krytycznym tonie opisujących model działania i dofinansowywanie ze środków publicznych niektórych organizacji pozarządowych, m.in. związanych z byłym prezesem Trybunału Konstytucyjnego Jerzym Stępniem, córką obecnego prezesa TK Różą Rzeplińską oraz Zofią Komorowską, córką byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Na początku listopada Helsińska Fundacja Praw Człowieka złożyła skargę na te materiały do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Zdaniem organizacji relacje te są “działaniem na szkodę dobra publicznego, którego media publiczne zobowiązane są chronić”. Z kolei przedstawiciele ponad 100 organizacji pozarządowych we wspólnym oświadczeniu wyrazili stanowczy sprzeciw wobec “trwającej od kilku dni kampanii zniesławiania i oczerniania działaczy pozarządowych, zasłużonych dla rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i III sektora”.
W niedzielę w rozmowie kończącej “Wiadomości” te materiały ostro skrytykował minister kultury prof. Piotr Gliński (w kilku wspomniano o dotacji z Ministerstwa Kultury dla organizacji, w której władzach jest żona polityka). – W telewizji publicznej od pewnego czasu próbuje się zupełnie niepotrzebnie prowadzić jakąś krucjatę przeciwko sektorowi pozarządowemu, sugerując, że on jest zamieszany w działania naszych przeciwników politycznych, przeciwników mojej strony politycznej – stwierdził Gliński. – - Przykro mi, że w telewizji publicznej po zmianie politycznej, na którą harowałem przez wiele lat, tego rodzaju zarzuty mnie spotykają. To jakiś koszmar, dom wariatów. Państwo żeście oszaleli z tymi programami dotyczącymi organizacji pozarządowych, z tymi grafami łączącymi jakieś organizacje, pokazywanie zdjęć “przestępców” - wytknął dziennikarzowi.
W poniedziałek Piotr Gliński rozmawiał w tej sprawie z prezesem TVP Jackiem Kurskim. Gliński na Twitterze ocenił wymianę zdań jako dobrą, a Kurski w wywiadzie dla wPolityce.pl ocenił, że krytyka tych materiałów to osobiste zdanie ministra kultury, krzywdząca dla “Wiadomości”. – Ta sprawa bardzo jasno dowodzi niezależności dziennikarzy Telewizji Publicznej od władzy politycznej, dziennikarzy, którzy odważyli się zadać trudne pytania urzędującemu wicepremierowi. Dowodzi też autonomii redakcji i braku ręcznego kierowania redakcjami przez kierownictwo telewizji – stwierdził Kurski, dodając, że sprawę uważa za zakończoną.
Z kolei Rzecznik Praw Obywatelskich datowanym na miniony piątek w piśmie skierowanym do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji uważa, że emisja takich materiałów o NGO-sach może budzić poważne wątpliwości z punktu widzenia poszanowania konstytucyjnej wolności zrzeszania się wyrażonej w Konstytucji i wydaje się nie sprzyjać budowaniu społeczeństwa obywatelskiego, opartego m.in. na aktywności organizacji pozarządowych.
W piśmie RPO podkreśla, jak ważną funkcje sektor pozarządowy pełni w naszym kraju. – Warto zwrócić uwagę, że organizacje pozarządowe tworzą w Polsce bardzo złożoną strukturę i podejmują się realizacji bardzo różnorodnych zadań, w tym także zadań o charakterze publicznym. Fundacje, które stały się przedmiotem materiałów opublikowanych przez Telewizję Polską S.A., należą do niewielkiej grupy organizacji społecznych, które stawiają sobie za cel propagowanie demokratycznych postaw obywatelskich, ułatwianie dostępu do informacji publicznej i prowadzenie społecznej kontroli działalności organów publicznych (zob. wywiad red. Grzegorza Szymanika z Jakubem Wygnańskim: Nie zepchniecie nas do morza, opublikowany w “Gazecie Wyborczej” 14 listopada 2016 r.). Ta swoista działalność strażnicza wykonywana względem organów władzy publicznej ma niezwykle istotne znaczenie dla trwałości i upowszechniania standardów demokratycznych. Stąd też wszelkiego rodzaju interwencje organów władzy publicznej dotyczące swobody działalności tego rodzaju organizacji powinny być podejmowane ze szczególną ostrożnością – czytamy w piśmie.
Jakie konkretnie zastrzeżenia Rzecznik ma do materiałów “Wiadomości” o organizacjach pozarządowych? – Nie podano szeregu podstawowych informacji dotyczących prawnych podstaw funkcjonowania organizacji pozarządowych, które pozwalają w pełni zrozumieć opisywane wyżej zjawiska. Budzi to poważne wątpliwości z punktu widzenia rzetelności dziennikarskiej, bezstronności i wyważenia, które to cechy obligatoryjnie charakteryzować powinny misję publiczną publicznej radiofonii i telewizji (art. 21 ust. 1 ustawy o RTV). Przede wszystkim nie wskazano, że pieniądze pochodzące ze środków publicznych – w tym ze środków finansowych jednostek samorządu terytorialnego – były przekazywane fundacjom na realizację określonych zadań publicznych w ramach otwartych konkursów zgodnie z przepisami ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (Dz. U. z 2016 r., poz. 1817) – opisuje.
- We wskazanych reportażach telewizyjnych nie podniesiono natomiast zarzutów niewłaściwego przeprowadzenia konkursów, w których wymienione fundacje otrzymałyby dofinansowanie. Warto również wskazać, że szereg podanych przez Telewizję Publiczną S.A. informacji ma charakter jawny i są one publicznie dostępne w Krajowym Rejestrze Sądowym, a często także na stronach internetowych poszczególnych fundacji i organizacji. Sugestie, iż zasiadanie w zarządach poszczególnych organizacji społecznych wiąże się immanentnie z osiąganiem osobistych korzyści ze środków publicznych można ocenić jako naruszenie dóbr osobistych jednostki, a także ograniczanie szeregu konstytucyjnych praw i wolności, m.in. godności i prawa do ochrony informacji o sobie – uważa RPO.
- Nie bez znaczenia dla oceny wskazanych materiałów powinien być również fakt, że znaczna część organizacji pozarządowych, których dotyczy niniejsza sprawa, istnieje od wielu lat i podejmowała działania w okresach rządów różnych ugrupowań politycznych. Są więc to organizacje o dużym doświadczeniu, które brały istotny udział w budowaniu trzeciego sektora w Polsce – dodaje.
Rzecznik Praw Obywatelskich ocenia, że treści dyskredytujące działalność organizacji pozarządowych bez podania wyraźnie sformułowanych zarzutów można oceniać jako ograniczające społeczną aktywność, a tym samym jako sprzeczne z dobrem społecznym. Tymczasem zgodnie z Ustawą o radiofonii i telewizji (art. 18 ust. 1) audycje lub inne przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym.
RPO poprosił przewodniczącego KRRiT o wyjaśnienia i ewentualne podjęcie działań w tej sprawie.