Zespół Pieśni i Tańca “Śląsk” to niewątpliwie arcydzieło muzyczno-wokalno-taneczne stworzone przez niezapomnianego kompozytora i pisarza Stanisława Hadynę. W ciągu pierwszych dwóch dekad swojego istnienia, a może i dłużej inspirował nieustannie tabuny dziennikarzy swoją sztuką, artystycznymi dokonaniami, licznymi występami i dalekimi podróżami. Wszystko to znajdowało odbicie na łamach katowickich i regionalnych gazet, w radio i telewizji. Osobiście nigdy nie napisałem najmniejszej nawet notatki o tym zespole, bo po prostu nie miałem żadnego przygotowania muzycznego i w ogóle nigdy nie trafiłem w żadnej gazecie, a zaliczyłem ich kilka, do działu kulturalnego. Nie miałem wprawdzie drewnianego ucha, więc zdarzało się, że uczestniczyłem w koncercie zespołu w Hali Parkowej i podziwiałem “Ondraszka”, albo inną “Karolinkę”, ale jako zwykły słuchacz. Mimo tej mojej dziennikarskiej abnegacji w stosunku do “Śląska” zawarłem z nim bliższą, chociaż krótkotrwałą, bo tylko trzydniową znajomość, której finał nastąpił w Zakopanem, a bohaterem owego zakończenia stał się nasz polski, góralski ser, czyli oscypek.
Czytaj całość...