Stowarzyszenie Dziennikarzy RP w Katowicach

Znajdź na stronie

Kontakt

ul. Warszawska 37
40-010 Katowice

E-mail: sdrp.katowice@op.pl
Tel.: 32 253 07 38

Nr KRS: 0000344572

Sprawa Jarosława Ziętary

Sprawa Jarka Ziętary

Archiwum

Dziennikarze o sobie

07-12-2016, 18:09

Maja Borkowska po 20 latach pracy odchodzi z radiowej Trójki  »

WIRTUALNEMEDIA.pl
tw
07-12-2016

Dziennikarka Trójki Maja Borkowska poinformowała, że podjęła decyzję o odejściu ze stacji. Była z nią związana przez 20 lat.

Maja Borkowska

- Może 20 lat to już zbyt długo? Może nie powinno się kochać czegoś aż tak mocno… Ale to było moje miejsce na ziemi. Moje radio – napisała Borkowska w środę wieczorem na swoim profilu facebookowym. – A przede wszystkim było i jest to radio Słuchaczy i to Im należy się największy szacunek. Dziękuję za wszystko – stwierdziła. Zaznaczyła, że nie została zwolniona, tylko sama zdecydowała się odejść z Trójki.

Maja Borkowska zaczęła pracę w stacji w 1996 roku. Była reporterką, wydawcą serwisów informacyjnych, przygotowywała też poranną audycję “Zapraszamy do Trójki”, prowadziła cykle “Informator kulturalny”, “Przegląd prasy” oraz “Komentatorzy”. Ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim.

To kolejny dziennikarz żegnający się w br. z Trójką. W zeszłym tygodniu dyscyplinarnie zwolnieni zostali Paweł Sołtys i Wojciech Dorosz, szefowie Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programu III i II Polskiego Radia. Na początku listopada zwolniono Damiana Kwieka, przed wakacjami – Tomasza Ławnickiego, a w marcu – Jerzego Sosnowdkiego. Natomiast z końcem października Michał Nogaś przeszedł z Trójki do “Gazety Wyborczej”.

W ostatnich tygodniach Maja Borkowska tak jak niektórzy inni pracownicy rozgłośni w ramach sprzeciwu wobec odsunięcia Małgorzaty Spór i Anny Zaleśnej od serwisów informacyjnych zamieściła na portalach społecznościowych swoje czarno-białe zdjęcie z zasłoniętymi ustami i tagiem “#kogoniesłychać”. Opublikowała też fotografię z ciastem upieczonym dla uczestników pikiety słuchaczy niezadowolonych ze zmian w stacji i wspierających jej dotychczasowy zespół. Demonstracja odbyła się w niedzielę 20 listopada.

Całość: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/maja-borkowska-po-20-latach-pracy-odchodzi-z-radiowej-trojki

07-12-2016, 15:40

Bartłomiej Misiewicz znów rzecznikiem prasowym Ministerstwa Obrony Narodowej  »

WIRTUALNEMEDIA.pl
bg
07-12-2016

Bartłomiej Misiewicz, kilka miesięcy temu zawieszony w pełnieniu swoich obowiązków, jest ponownie rzecznikiem prasowym Ministerstwa Obrony Narodowej oraz szefem gabinetu politycznego Antoniego Macierewicza.

Bartłomiej Misiewicz

Bartłomiej Misiewicz został rzecznikiem prasowym MON i szefem gabinetu politycznego MON w listopadzie ub.r. We wrześniu br. wystąpił do szefa resortu Antoniego Macierewicza o zawieszenie w pełnieniu tych funkcji po publikacjach, jakie ukazały się na łamach tygodnika “Newsweek Polska” na temat jego osoby. Było o nim wówczas głośno po tym, jak ujawniono że został członkiem rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej mimo braku wyższego wykształcenia i odpowiedniego kursu.

W okresie, gdy Bartłomiej Misiewicz był zawieszony w dotychczasowych funkcjach w MON, obowiązki rzecznika prasowego MON pełniła Katarzyna Jakubowska. Sam Misiewicz w tym czasie nadal pracował w resorcie – w gabinecie politycznym szefa MON zajmował się analizą dezinformacji medialnych.

W tym czasie sprawą bezprawnego powołania Bartłomieja Misiewicza do rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej zajmowała się prokuratura. Od 28 października prowadzone też było śledztwo w sprawie rzekomych obietnic składanych przez Misiewicza radnym Platformy Obywatelskiej w Bełchatowie – miał im proponować przystąpienie do koalicji z PiS w zamian za zapewnienie zatrudnienie w jednej z państwowych spółek.

We wtorek prokurator Witold Błaszczyk poinformował, że śledztwo w tej sprawie umorzono ze względu na brak znamion czynu zabronionego. Prokuratura odmówiła też postępowania ws. powołania Misiewicza do rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Całość: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/bartlomiej-misiewicz-znow-rzecznikiem-prasowym-ministerstwa-obrony-narodowej

07-12-2016, 15:21

Zwolnieni dziennikarze Trójki niewpuszczani do jej siedziby, więc związek zawodowy spotkał się poza nią  »

WIRTUALNEMEDIA.pl
tw
07-12-2016

Wojciech Dorosz, Paweł Sołtys i Damian Kwiek, zwolnieni w ostatnim czasie dziennikarze radiowej Trójki i działacze Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programu III i II Polskiego Radia, nie są już wpuszczani do siedziby rozgłośni. W konsekwencji jedno ze spotkań związku odbyło się poza siedzibą Trójki.

- Okazało się, że podobnie jak Jerzy Sosnowski, Pawel Soltys i Damian Kwiek jestem wrogiem publicznym, hmm, to znaczy publicznego radia i mam m.in. zakaz stadionowy, to znaczy zakaz wpuszczania mnie jako elementu niebezpiecznego do budynków radia – opisał Wojciech Dorosz we wtorek na swoim profilu facebookowym. Zaznaczył, że chciał wejść do siedziby Trójki, żeby załatwić ostatnie sprawy po zwolnieniu go z Polskiego Radia, m.in. zabrać swoje rzeczy.

Dorosz został dyscyplinarnie zwolniony z Polskiego Radia w miniony piątek. Jako powody podano m.in. “wywieranie presji psychicznej” na zarząd firmy, “stosowanie czarnego PR-u” “destabilizację pracy Zarządu PRSA oraz samej Spółki poprzez publiczne nękanie Zarządu” m.in. “żądaniami przystąpienia do mediacji”. W poniedziałek w zeszłym tygodniu z analogicznych przyczyn zwolniono dyscyplinarnie Pawła Sołtysa. Obaj są w kierownictwie Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programu III i II Polskiego Radia: Sołtys jest tam przewodniczącym, a Dorosz wiceprzewodniczącym.

Według naszych ustaleń Sołtys i Dorosz, a także Damian Kwiek, zwolniony miesiąc temu, chcieli też wejść do siedziby Trójki na posiedzenie tego związku, ponieważ nadal są jego członkami, mimo zwolnienia z Polskiego Radia (Kwieka obowiązuje nadal okres wypowiedzenia umowy). Nie zostali wpuszczeni, w konsekwencji czego posiedzenie organizacji odbyło się w innym miejscu.

Na razie nie udało nam się uzyskać komentarza Polskiego Radia na ten temat.

Wiosną br. podobna sytuacja spotkała Jerzego Sosnowskiego, zwolnionego w marcu br. (był przewodniczącym Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programu III i II Polskiego Radia) oraz Magdę Jethon, poprzednią dyrektor Trójki. Obojga nie wpuszczono do siedziby stacji (w tym samym budynku działa też Radio dla Ciebie).

Paweł Sołtys i Wojciech Dorosz chcą odwołać się od dyscyplinarnego zwolnienia z Trójki, działania w tym celu podejmą z pomocą kancelarii Wardyński i Wspólnicy, którą zapewniła dziennikarzom Polskiego Radia Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Już po zwolnieniu Pawła Sołtysa krytyczną opinię wyraziła Dorota Gardias, przewodnicząca Forum Związków Zawodowych. W liście do prezes Polskiego Radia Barbary Stanisławczyk-Żyły napisała m.in.: “Zwolnić kogoś z pracy, a w szczególności związkowca za to, że żądał przystąpienia do mediacji jest czymś szalenie karygodnym”. Z kolei Rzecznik Praw Obywatelskich w piśmie do szefowej firmy wyraził zaniepokojenie sytuacją opisaną przez dziennikarzy, poprosił o wyjaśnienia oraz zwrócił uwagę, że “brak transparentności w odsuwaniu od anteny oraz zwalniania z pracy dziennikarzy pracujących w mediach publicznych może powodować naruszenie wolności słowa”.

Barbara Stanisławczyk-Żyła w odpowiedzi na list Doroty Gardias stwierdziła, że Paweł Sołtys w ostatnim okresie wykroczył daleko poza kompetencje działacza związku zawodowego oraz działał na szkodę Polskiego Radia, co stanowi ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych.

Związkowcy spotkali się z zarządem Polskiego Radia w piątek 18 listopada, po tym jak przekazali mu list 125 pracowników Trójki i innych redakcji nadawcy (pismo wysłano też kilku instytucjom zewnętrznym) ze sprzeciwem wobec odsunięcia od serwisów informacyjnych w Trójce Małgorzaty Spór i Anny Zaleśnej oraz zwolnienia Damiana Kwieka, a także z apelem o poszanowanie zasad niezależności i rzetelności dziennikarskiej oraz kultury pracy.

Relacje obu stron ze spotkania diametralnie się różnią. Według relacji kierownictwa związkowcy nie potrafili przedstawić konkretnych zarzutów potwierdzających zawarte w liście sugestie o naruszaniu etyki dziennikarskiej przez przełożonych. Natomiast według związkowców zarząd zapowiedział wytoczenie procesu sądowego i domagał się ujawnienia autorów listu. Firma temu zaprzeczyła, związkowcy w kolejnym komunikacie zacytowali słowa wypowiedziane podczas spotkania przez prezes firmy Barbarę Stanisławczyk-Żyłę (nie zdementowano ich potem). “W sądzie to może my się znajdziemy za chwilę, za jakiś czas może, albo za chwilę”.

Całość: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/zwolnieni-dziennikarze-trojki-niewpuszczani-do-jej-siedziby-wiec-zwiazek-zawodowy-spotkal-sie-poza-nia

07-12-2016, 09:44

Zmarła Grażyna Korzeniowska, dziennikarka Radia Merkury  »

Press
(RUT)
07-12-2016

Grażyna Korzeniowska, długoletnia dziennikarka publicznego Radia Merkury, zmarła w Poznaniu w wieku 59 lat.

Grażyna Korzeniowska

Jak informuje Gloswielkopolski.pl, Grażyna Korzeniowska pochodziła z Sosnowca. W 1980 roku po studiach na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach zaczęła pracę w redakcji dziecięco-młodzieżowej Polskiego Radia Poznań (dziś – Radio Merkury). Mimo choroby pracowała do ostatnich dni. Niektóre jej audycje nie zostały jeszcze wyemitowane. “Najbliższe były jej zawsze sprawy ludzi młodych – edukacji, aktywności społecznej, rozwijania zainteresowań, przygotowania do zawodu” – napisano na stronie Radia Merkury.

Całość: http://www.press.pl/tresc/46687,zmarla-grazyna-korzeniowska_-dziennikarka-radia-merkury?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=Pressletter&uid=556

07-12-2016, 09:40

Szykuje się pikieta przeciwko ograniczeniom dla dziennikarzy w Sejmie  »

Press
(RUT)
07-12-2016

Towarzystwo Dziennikarskie organizuje pikietę przeciwko ograniczaniu mediom swobody poruszania się po Sejmie.

Pikieta pod Sejmem ma się odbyć 15 grudnia w godz. 12-13. – We wtorek złożyłem w magistracie wniosek o zgodę. Najpóźniej w ciągu 48 godzin powinna być odpowiedź – mówi Jan Ordyński, członek zarządu Towarzystwa Dziennikarskiego i były sprawozdawca sejmowy.

- Inicjatywa powstała po liście redaktorów naczelnych – dodaje Dominika Wielowieyska z “Gazety Wyborczej”, współorganizatorka pikiety. 18 listopada br., po informacji “Rzeczpospolitej”, że dziennikarze sejmowi mają pracować daleko od sali obrad, szefowie redakcji wystosowali wspólny apel do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. “Takie regulacje oznaczałyby ograniczenie prawa dziennikarzy do wykonywania zawodu, a co za tym idzie – prawa opinii publicznej do informacji o pracach władzy ustawodawczej” – napisali, apelując, by zmiany nie były wprowadzane bez konsultacji z przedstawicielami redakcji. Pod listem podpisali się ponad podziałami m.in. Paweł Lisicki (“Tygodnik do Rzeczy”), Jarosław Kurski (“Gazeta Wyborcza”), Tomasz Sakiewicz (“Gazeta Polska” i “Gazeta Polska Codziennie”) i Tomasz Lis (“Newsweek Polska”).

Z kolei pod koniec listopada br. serwis 300polityka.pl poinformował, że Kancelaria Sejmu ma wprowadzić nowe akredytacje i ograniczyć liczbę dziennikarzy, którzy będą mieli dostęp do głównego sejmowego holu.

- Zapraszamy wszystkich, którzy chcą się przyłączyć do pikiety – mówi Dominika Wielowieyska. Udział w akcji zapowiedziało już kilkoro byłych i obecnych sprawozdawców sejmowych, oprócz Jana Ordyńskiego i Dominiki Wielowieyskiej m.in. Katarzyna Kolenda-Zaleska z TVN i TVN 24 oraz Andrzej Morozowski z TVN 24. – Uważam, że jesteśmy to winni obecnym sprawozdawcom sejmowym. My mieliśmy w Sejmie swobodę pracy – podkreśla Wielowieyska.

Całość: http://www.press.pl/tresc/46685,szykuje-sie-pikieta-przeciwko-ograniczeniom-dla-dziennikarzy-w-sejmie?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=Pressletter&uid=556

06-12-2016, 12:56

Agora zwolni aż 190 osób, 9,6 proc. swoich pracowników  »

WIRTUALNEMEDIA.pl
tw
06-12-2016

Zarząd Agory podjął decyzję o zwiększeniu skali rozpoczęty półtora miesiąca zwolnień grupowych: ze 135 do 190 pracowników. Kierownictwo firmy będzie to konsultowało z radą pracowników i związkiem zawodowym.

Bartosz Hojka

Zwolnienia grupowe ruszyły w Agorze w połowie października, po tym jak kierownictwo spółki porozumiało się co do ich warunków ze związkiem zawodowym. Redukcje obejmują głównie zespół “Gazety Wyborczej”, z firmą pożegnali się już m.in. Iza Michalewicz,  Wojciech Fusek, Maciej Kałkus, Wojciech Mazowiecki, Marek Wielgo, Piotr Skwirowski, Michał Zachodny (przeszedł do PZPN-u), Przemysław Zych, Tomasz Zieliński i Piotr Machajski (przeszedł do TVN24).

We wtorek spółka w komunikacie giełdowym podała, że zarząd zdecydował się zwiększyć skalę zwolnień do 190 pracowników, czyli 9,6 proc. osób zatrudnionych obecnie na etatach.

Zarząd poinformował, że “zwróci się do związku zawodowego działającego przy spółce i rady pracowników spółki o przystąpienie do konsultacji w powyższej sprawie oraz powiadomi właściwy urząd pracy o zamiarze zwiększenia liczby osób objętych zwolnieniami grupowymi w spółce”.

W trzech kwartałach br. Agora zanotowała 858,1 mln zł wpływów ze sprzedaży i 24,9 mln zł straty netto.

W tym okresie średnia sprzedaż “Gazety Wyborczej” wynosiła 143 302 egz., o 9,66 proc. mniej niż rok wcześniej, a w październiku “GW” pierwszy raz pod względem sprzedaży została wyprzedzona przez “Super Express”.

W połowie października Agora zakończyła wydawanie bezpłatnego dziennika “Metrocafe.pl” (wcześniej ukazującego się jako “Metro”), podpisała też umowę o sprzedaży swojej łódzkiej siedziby za 9,7 mln zł.

W połowie października cena egzemplarzowa “Gazety Wyborczej” wzrosła z 2,90-3,50 zł do 2,99-4,49 zł, ponadto zmieniono dni ukazywania się niektórych dodatków. Jednocześnie nastąpiły roszady w kierownictwie dziennika i w nowej wersji uruchomiono jego serwis internetowy, w którym od połowy września emitowanych jest kilkanaście autorskich cykli wideo.

2 grudnia zaczął nadawanie należący do Agory kanał telewizyjny Metro, jest dostępny m.in. w naziemnej telewizji cyfrowej i największych sieciach kablowych.

Całość: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/agora-zwolni-az-190-osob-9-6-proc-swoich-pracownikow