Stowarzyszenie Dziennikarzy RP w Katowicach

Znajdź na stronie

Kontakt

ul. Warszawska 37
40-010 Katowice

E-mail: sdrp.katowice@op.pl
Tel.: 32 253 07 38

Nr KRS: 0000344572

Sprawa Jarosława Ziętary

Sprawa Jarka Ziętary

Archiwum

Dziennikarze o sobie

11-10-2016, 08:34

TVN musi przeprosić i zapłacić 50 tys. zł za nierzetelne reportaże w “Uwadze” o domu opieki  »

WIRTUALNEMEDIA.pl
tw
11-10-2016

Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał wyrok pierwszej instancji nakazujący TVN zapłacenie 50 tys. zł zadośćuczynienia i publikację przeprosin za naruszenie dób osobistych właścicielki domu opieki w dwóch reportażach “Uwagi” o tym ośrodku. – TVN zmanipulował fakty – podkreśla reprezentujący właścicielkę mec. Tomasz Tomaszczyk. – Celem moich reportaży było ukazanie zależności polegających na tym, że brak spełnia wymogów przewidzianych prawem dla osób prowadzących zakłady opiekuńcze, prowadzi do nadużyć wobec pensjonariuszy – tłumaczy Martyna Aftyka, autorka tych materiałów.

W marcu 2013 roku w “Uwadze” pokazano materiał Martyny Aftyki na temat jednego z warszawskich domów spokojnej starości działającego bez stosownej zgody wojewody z powodu uchybień architektonicznych budynku (strome schody, brak wind, zbyt mało łazienek), przepełnienia w pokojach i zbyt małej liczby pielęgniarek. W reportażu zaprezentowano nagrania, jak jeden z pacjentów jest przywiązany na łóżku do kaloryfera, a drugi leży na podłodze, po tym jak spadł z niezabezpieczonego łóżka.

Kolejny materiał, wyemitowany w kwietniu 2013 roku, opisywał działania podjęte w sprawie ośrodka przez sanepid i Mazowiecki Urząd Wojewódzki. Podano, że właścicielka domu tłumaczyła, że nagrania pokazujące złe traktowanie pensjonariuszy zostały spreparowane przez byłego pracownika, który chciał się zemścić za zwolnienie.

Właścicielka pozwała TVN za naruszenie dób osobistych. Pod koniec września br. Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał prawomocny wyrok w tej sprawie, nakazując stacji pokazanie w “Uwadze” przez 2 minuty komunikatu z przeprosinami oraz zapłacenia 50 tys. zł zadośćuczynienia (powódka domagała się 100 tys. zł). W komunikacie redakcja programu ma przyznać, że wyemitowany materiał „nie został zweryfikowany z punktu widzenia rzetelności dziennikarskiej, przez co ukazany został nierzeczywisty obraz opieki nad pensjonariuszami”, oraz wyrazić ubolewanie z powodu negatywnych konsekwencji, które spotkały właścicielkę. Ponadto musi usunąć komentarze zamieszczone przy reportażach na jej stronie internetowej i fanpage’u facebookowym.

- Okazało się, że pewne małżeństwo pracujące dla Pani Pauliny (właścicielki ośrodka – przyp.red.), postanowiło otworzyć konkurencyjny do niej ośrodek i w tym celu nagrało iście “fabularny” film, jak to przywiązuje się staruszków do kaloryfera, czy pozwala im się spaść z niezabezpieczonego łóżka. Z takim materiałem zgłosili się do programu “Uwaga TVN”, zaś dziennikarze nie zweryfikowali prawdziwości nagrania oraz wiarygodności swoich źródeł informacji. Co więcej – reporterzy pominęli relacje wszystkich pensjonariuszy, którzy mówili, że z warunków i opieki są zadowoleni – opisał tę sprawę na swoim blogu reprezentujący właścicielkę mec. Tomasz Tomaszczyk.

- W trakcie rozprawy żaden z pensjonariuszy nie potwierdził jakiegokolwiek negatywnego traktowania poza jedną panią, która zapytana, który mamy rok, odpowiedziała, że 1995 – Przed samą emisją materiał poinformowaliśmy TVN, że taka sytuacja ma miejsce, ale oni nie sprawdzili, czy ci państwo mają działalność gospodarczą o profilu podobnym do działalności mojej klientki – dodał Tomaszczyk w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Martyna Aftyka w odpowiedzi na nasze pytania zapewnia, że podczas przygotowywania reportaży zachowała wszelkie standardy rzetelności dziennikarskiej. – Nie wiem, czym kierował się Sąd Okręgowy, a następnie Sąd Apelacyjny wydając taki wyrok. Dla mnie jest to absolutnie niezrozumiała sytuacja, ponieważ w programie „TVN Uwaga” przedstawiliśmy bezsporne dowody co najmniej nieprawidłowego traktowania pensjonariuszy “Bratniego Domu” – przekonuje. – Ubolewam nad tym, że Sądy orzekające w tej sprawie zajęły się głównie dobrami osobistymi właścicielki domu opieki, której dane osobowe, jak i  wizerunek,  czyli zarówno twarz jak i głos nie zostały w reportażu ujawnione, nie uwzględniając moich intencji, którymi kierowałam się przystępując do realizacji tych audycji. Realizując reportaże dotyczące “Bratniego Domu” kierowałam się tylko i wyłącznie dobrem osób przebywających w tej placówce i ich bliskich – dodaje Aftyka.

Dziennikarka zwraca uwagę, że właścicielka opisanego domu opieki nadal nie ma zgody Wojewody Mazowieckiego na prowadzenie takiego ośrodka. – Moim zdaniem konsekwencją uchybień proceduralnych w prowadzeniu domu opieki było zatrudnianie osób, które nie wywiązywały się ze swoich zadań w należyty sposób – stwierdza Martyna Aftyka. – Raz jeszcze podkreślam, iż celem moich reportaży było ukazanie zależności polegających na tym, że brak spełnia wymogów przewidzianych prawem dla osób prowadzących zakłady opiekuńcze, prowadzi do nadużyć wobec pensjonariuszy. Jako dziennikarz nie mogę pozostać obojętna na sytuacje, gdy starzy ludzie są przywiązywani do kaloryferów. Nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego, iż “Uwaga”, jako program interwencyjny, zawsze będzie reagować na tego typu sygnały – zapowiada dziennikarka.

Biuro prasowe TVN nie odpowiedziało na nasze pytania w tej sprawie.

W grudniu 2014 roku w “Uwadze” wyemitowano przeprosiny dla Caritas Archidiecezji Warszawskiej i wicedyrektorki tego oddziału za nieprawdziwe informacje w reportażu Tomasza Patory, a w kwietniu 2014 r. TVN i dziennikarze “Superwizjera” Bertold Kittel i Jarosław Jabrzyk przeprosili firmę Saltex za reportaż o niej pokazany w tym programie.

Całość: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/tvn-musi-przeprosic-i-zaplacic-50-tys-zl-za-nierzetelne-reportaze-w-uwadze-o-domu-opieki

11-10-2016, 08:29

Zwolniony kuzyn Jarosława Kaczyńskiego wrócił do TVP i jest na urlopie  »

Press
(RUT)
11-10-2016

Jan Maria Tomaszewski, który w końcu września stracił stanowisko doradcy zarządu Telewizji Polskiej, wrócił do firmy. Obecnie jest na urlopie.

O tym, że prezes TVP Jacek Kurski zdecydował się zwolnić z telewizji kuzyna Jarosława Kaczyńskiego, informowaliśmy w “Presserwisie” jako pierwsi 29 września. Zaskakujące dymisje (stanowiska straciło wtedy też kilkoro dyrektorów), interpretowano wtedy na Woronicza w ten sposób, że kandydujący na prezesa TVP Jacek Kurski oczyszcza szeregi, żeby uniknąć ewentualnego skandalu, gdyby wyszły na jaw jakieś nieprawidłowości związane z tymi osobami.

W wydaniu z 10 października tygodnik „Newsweek Polska” w tekście Michała Krzymowskiego “Kuzyn i przyjaciele” napisał, że Tomaszewski wrócił do TVP i pracuje teraz w redakcji Teatru Telewizji. Tyle że formalnie jest na urlopie wypoczynkowym. Wersję z urlopem potwierdzają też źródła “Presserwisu”. – Chodzi o przeczekanie do rozstrzygnięcia konkursu na prezesa telewizji – mówi nasz rozmówca.

Biuro prasowe TVP nie odpowiedziało nam wczoraj na pytania w tej sprawie. W odpowiedzi dla “Newsweeka” telewizja stwierdziła zaś tylko, że “Jan Tomaszewski przebywa na urlopie wypoczynkowym”.

Całość: http://www.press.pl/tresc/45975,zwolniony-kuzyn-jaroslawa-kaczynskiego-wrocil-do-tvp-i-jest-na-urlopie

11-10-2016, 07:54

Orcholski zrywa umowę na emisję filmu w TVP po wpisie Paczuskiej  »

Press
(MAK)
11-10-2016

Przemysław Orcholski, prezes firmy producenckiej Fabryka Filmu, zrywa umowę z Telewizją Polską na emisję swego filmu. Bezpośrednim powodem stał się wpis na Twitterze Marzeny Paczuskiej, szefowej “Wiadomości TVP 1, po informacji o śmierci Andrzeja Wajdy.

Fabryka Filmu przez dwa lata przygotowywała dla TVP film dokumentalny o pierwszym polskim locie na paralotniach ze szczytu Mont Blanc. Orcholski zdecydował jednak zerwać umowę na emisję tego filmu. “Nie chcemy występować między prezenterami i reporterami, którzy pełnią funkcje polityczne. Nie będziemy pokazywać naszych twarzy na tych samych antenach, które głoszą, że Czarny Protest to margines, że ludzie z KOD-u to zadymiarze zakłócający pogrzeby, a Komisja Europejska działa na polityczne zamówienie” – napisał Przemysław Orcholski w piśmie przygotowanym dla Jacka Kurskiego.

Orcholski przyznaje, że kroplą, która przelała czarę goryczy, był wpis na Twitterze Marzeny Paczuskiej, szefowej “Wiadomości TVP 1, po informacji o śmierci Andrzeja Wajdy: “Andrzej Wajda R.I.P. Walcie się dalej #NieOddamyWamKultury”.

Prezes Fabryki Filmu zdaje sobie sprawę, że zerwanie umowy z TVP naraża jego firmę na konsekwencje finansowe. – Nie ma takich umów i takich pieniędzy, które mogłyby nas zmusić do pokazywania się między ludźmi, którzy tolerują takie zachowania jak wpis Marzeny Paczuskiej – stwierdza Przemysław Orcholski.

Wpis szefowej “Wiadomości” zbulwersował w poniedziałek wielu użytkowników Twittera. Ona sama najpierw tego wpisu broniła, potem go usunęła, a na koniec tłumaczyła, że jej intencje zostały źle zrozumiane.

Całość: http://www.press.pl/tresc/45972,orcholski-zrywa-umowe-na-emisje-filmu-w-tvp-po-wpisie-paczuskiej

10-10-2016, 21:34

Justyna Janus z Aleksandrii została mistrzynią województwa śląskiego w fotografowaniu  »

Press
10-10-2016

Tematem I Otwartych Mistrzostw Województwa Śląskiego w Fotografowaniu Fotosprint 2016, które odbyły się 8-9 października br. w Katowicach i Częstochowie była “Energia”.

Zwycięska fotografia Justyny Janus z Aleksandrii

Pierwsze miejsce i tytuł mistrzyni województwa śląskiego w fotografowaniu 2016 zdobyła Justyna Janus z Aleksandrii. Drugie miejsce zdobyła Katarzyna Krajewska z Warszawy, a trzecie Katarzyna Ledwoń z miejscowości Chwostek. Nagrodzone zdjęcia są prezentowane na stronie Fotomaraton.org.

W jury byli Wojciech Grzędziński i Arkadiusz Ławrywianiec.
Organizatorem konkursu jest Fundacja Festiwal Sztuki Fotoreportażu.

Całość: http://www.press.pl/tresc/45971,justyna-janus-z-aleksandrii-zostala-mistrzynia-wojewodztwa-slaskiego-w-fotografowaniu

10-10-2016, 17:07

TVP zmienia ramówkę. Pokaże głośne filmy Andrzeja Wajdy  »

Media2.pl
Łukasz Szewczyk
10-10-2016

W związku z odejściem wybitnego reżysera filmowego i teatralnego Andrzeja Wajdy (1926 – 2016) Telewizja Polska wprowadza zmiany w swoim programie.

W poniedziałkowy wieczór 10 października Jedynka przypomni (godz. 20:35) znakomitą ekranizację mickiewiczowskiego “Pana Tadeusza” z 1999 roku, z gwiazdorską obsadą: Andrzej Seweryn, Grażyna Szapołowska, Bogusław Linda, Marek Kondrat, Daniel Olbrychski, Michał Żebrowski, Alicja Bachleda-Curuś.

Od wtorku 11 do piątku 14 października TVP2 sięgnie po jeden z najsłynniejszych filmów Andrzeja Wajdy – nominowaną do Oscara adaptację powieści Władysława Reymonta – “Ziemia obiecana” (seria 4-odcinkowa), emisja ok. godz. 17:00. W filmie tym wielkie kreacje stworzyli: Daniel Olbrychski, Wojciech Pszoniak, Andrzej Seweryn, Anna Nehrebecka i Franciszek Pieczka. Cztery odcinki “Ziemi obiecanej” Wajdy zastąpią w tych dniach na antenie turecki serial “Tylko z Tobą”.

Sylwetkę i twórczość Andrzeja Wajdy będą wspominać także pozostałe anteny Telewizji Polskiej. TVP Polonia dziś 10 października o godz. 23.20, z powtórką 11 października o godz. 14:30, zaprosi na dokument “Sceny z Wajdy. Kamera Wajdy”, zaś w niedzielę 16 października o godz. 21:40, z powtórką o godz. 3:45, antena pokaże iwaszkiewiczowską “Brzezinę”. Z kolei TVP Historia w najbliższą środę 12 października o godz. 23:50 zaplanowała emisję “Kanału” zrealizowanego według scenariusza Jerzego Stefana Stawińskiego, z Teresą Iżewską, Tadeuszem Janczarem, Emilem Karewiczem i Wieńczysławem Glińskim w rolach głównych.

Wspomnieniowy cykl utworów Andrzeja Wajdy pojawi się na antenie TVP Kultura. Już dziś, wieczorem o godz. 21:25 (powt. 02:50) antena zaprezentuje “Popiół i diament” z legendarną kreacją Zbigniewa Cybulskiego, zaś we wtorek 11 października o godz. 21:20 – powstańczy “Kanał”. 12 października (godz. 21:25) zaplanowano emisję “Wszystko na sprzedaż” z Beatą Tyszkiewicz, Elżbietą Czyżewską, Andrzejem Łapickim i Danielem Olbrychskim. 13 października TVP Kultura pokaże nominowane do Oscara , nostalgiczne “Panny z Wilka” wg opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza (godz. 22:10), zaś października – czarno-białego “Korczaka” (godz. 21:20) z Wojciechem Pszoniakiem w roli tytułowej. 15 i 16 października na antenie TVP Kultura będzie można filmy reprezentujące ostatni okres twórczości zmarłego reżysera: wstrząsający “Katyń” (godz. 21:25) oraz “Tatarak” z Krystyną Jandą (godz. 23:35). Wszystkie filmy będą poprzedzone odautorskimi zapowiedziami Andrzeja Wajdy (ok. 5 min.), które powstały półtora roku temu w ramach produkcji TVP Kultura.

Całość: http://media2.pl/media/136129-TVP-zmienia-ramowke.-Pokaze-glosne-filmy-Andrzeja-Wajdy.html

10-10-2016, 13:50

Dominik Zdort skrytykowany za felieton w “Rzeczpospolitej” o policjantkach karzących go mandatem. “Seksistowska, żenująca skarga”  »

WIRTUALNEMEDIA.pl
tw
10-10-2016

W swoim ostatnim felietonie Dominik Zdort, szef “Plusa Minusa”, weekendowego wydania “Rzeczpospolitej” (Gremi Business Communication), skrytykował młode policjantki za ukaranie go mandatem, podał też numer służbowy jednej z nich. Według komentujących to dziennikarzy tekst jest seksistowski i jest próbą prywatnego rewanżu na funkcjonariuszkach. Zdort nie chce komentować tej sprawy.

Dominik Zdort

W felietonie “Milicjantka rodem z Barei” Dominik Zdort opisał, jak pod siedzibą “Rzeczpospolitej” dostał od patrolu policjantek 50-złotowy mandat za przejście przez jezdnię 5 metrów poza dozwolonym obszarem. Publicysta skrytykował funkcjonariuszki, wytykając im nadgorliwość i porównując z milicjantami z filmu “Miś”, którzy rozstawiali przy drodze atrapy budynków, żeby karać kierowców za zbyt szybką jazdę.

- Urocza brunetka, nie powiem. Młoda, kształtna, kolczyki w uszach, włosy związane w zalotny koczek, mocno umięśnione ramiona. Te mięśnie i opalone ciało to najpewniej efekt niedawnej kajakowej wyprawy – opisał Zdort jedną z policjantek. – W radiowozie dwie kolejne paniusie z tym samym stylu, tyle że blondie – błyszcząca pomadka na ustach, wypielęgnowane dłonie, nieskrywany seksapil. I jeszcze te mundury – nie należę do klanu s/m, ale domyślam się, że są mężczyźni, których podnieca taka panna w granatowym uniformie, ze skórzanym biczem albo bloczkiem mandatowym – napisał o kolejnych funkcjonariuszkach. – Ja wolę panny w cywilu, ale gdy śliczna pani policjant wypisywała mandat, zrobiłem jej parę zdjęć, zainteresowanym mogę udostępnić. Każdy będzie mógł zadać sobie pytanie, dlaczego tak atrakcyjne kobietki chcą tracić czas na pracę w milicji – dodał. Pod koniec tekstu podał numer służbowy jednej z funkcjonariuszy, zaznaczając, że nazywa się Monia M.

W weekend felieton skrytykowali niektórzy dziennikarze aktywni na Twitterze. – Ten seksistowski felieton Zdorta, w którym oskarża policjantkę za to, że dała mu mandat stawia go w pozycji samodzielnego lidera żenady – ocenił Marcin Makowski z “Do Rzeczy”. – Żenujący Zdort donosi w “Rzeczpospolitej” na policjantkę, która dała mu mandat. Upadek – napisał Marek Twaróg z “Dziennika Zachodniego”. – Dostałeś mandat? Poskarż się w gazecie. (Ja się wkurzam, ale w domu – i zaraz płacę). Żenada i do tego seksizm – stwierdziła Agnieszka Gozdyra z Polsat News. – Dno dnia. Dominik Zdort z “Rz” dostał mandat za złe przejście przez jezdnię. Zemścił się jak seksistowski tchórz – skrytykował Przemysław Szubartowicz.

- Wstyd że poważna gazeta pozwala swoim pracownikom na taką prywatę na łamach. Bo poziomu tekstu nie ma co komentować – napisał Szymon Jadczak z TVN Turbo. – Bosh, co za wiocha. Marzę o tym, by dać Dominikowi Zdortowi mandat – stwierdził Jakub Wątor z “Gazety Wyborczej”. – Nie idźmy tą drogą – skwitował Maciej Słomczyński z TVN24.

Dominik Zdort nie chciał odpowiedzieć na te zarzuty. – Jestem teraz na urlopie, z dala od Polski. Nie interesuję się wydarzeniami krajowymi – odpisał na pytania portalu Wirtualnemedia.pl.

Całość: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/dominik-zdort-skrytykowany-za-felieton-w-rzeczpospolitej-o-policjantkach-karzacych-go-mandatem-seksistowska-zenujaca-skarga