Stowarzyszenie Dziennikarzy RP w Katowicach

Znajdź na stronie

Kontakt

ul. Warszawska 37
40-010 Katowice

E-mail: sdrp.katowice@op.pl
Tel.: 32 253 07 38

Nr KRS: 0000344572

Sprawa Jarosława Ziętary

Sprawa Jarka Ziętary

Archiwum

Aktualności

“SE” z sondą o śmierci matki Palikota. Jastrzębowski: Mam obowiązek umożliwiać debatę

Opublikowano: 28-10-2013, 07:32| Autor: redakcja | Ostatnia modyfikacja: 04-11-2013, 12:50

“Super Express” zamieścił sondę z pytaniem o przyczyny śmierci matki Janusza Palikota, co oburzyło przedstawicieli Twojego Ruchu. – Jako dziennikarz mam obowiązek umożliwiać nieskrępowaną debatę – tłumaczy Sławomir Jastrzębowski, naczelny “SE”.

Sławomir Jastrzębowski

Materiał o śmierci Czesławy Palikot zatytułowany “Matka Palikota zamordowana?” znalazł się na okładce sobotniego wydania “Super Expressu”. Dziennik powołując się na nieoficjalne informacje podał, że kobieta wypadła z okna. W tekście znalazła się też wypowiedź Ryszarda Tomkiewicza z prokuratury w Suwałkach, który powiedział “SE”, że sprawa prowadzona jest o nieumyślne spowodowanie śmierci, ale na razie powstrzymałby się od wyciągania z tego jakichkolwiek daleko idących wniosków. – Na tym etapie śledztwa nie wykluczamy żadnej z wersji, także samobójstwa i udziału osób trzecich – dodał. Redakcja dziennika postanowiła, że w serwisie internetowym Se.pl poza materiałem z wydania papierowego znajdzie się też sonda z pytaniem, czy matka polityka popełniła samobójstwo.

- Sonda została dodana po komentarzach internautów pod tekstem o przyczynach śmierci matki Janusza Palikota. W tych komentarzach spekulowali na temat artykułu opublikowanego w “SE” – informuje Wirtualnemedia.pl Sławomir Jastrzębowski, redaktor naczelny “Super Expressu”.

Jednak zarówno materiał dziennika jak i towarzysząca mu sonda oburzyły samego Janusza Palikota i polityków jego partii. - Dzisiejszy Super Ekspres. Obrzydliwość! Jeszcze nie wyschły łzy na mojej twarzy. Jeszcze nie zwiędły kwiaty na grobie mamy! – napisał Palikot na Twitterze. - Superexpress przekroczył wszelkie granice. To jest obrzydliwe. Superak – przykład dziennikarskiego sk…  - skomentował z kolei Andrzej Rozenek, rzecznik Twojego Ruchu.

- Głęboko współczuję Januszowi Palikotowi i modlę się za duszę jego matki. Ale jako dziennikarz mam obowiązek informować opinię publiczną, a także umożliwiać nieskrępowaną debatę. Artykuł i sonda spotkały się z olbrzymim zainteresowaniem. Spodziewałem się także krytyki ze strony niektórych polityków. Krytyka nie może jednak tłumić informacji i blokować opinii - mówi nam Jastrzębowski. Dodaje, że sonda ta nie różnie się niczym od wielu innych. – Jak choćby tych, w których głosowano w sprawie możliwego zamachu w Smoleńsku – dodaje. Jednak Czesława Palikota w przeciwieństwie do jej syna nie była osoba publiczną – Zgadzam się. Podobnie jak osobami publicznymi nie byli wszyscy, którzy zginęli w Smoleńsku – podkreśla naczelny.

Sonda została też skrytykowana na Twitterze przez niektórych ludzi mediów. - Co za podła sonda Panie Naczelny – napisał Maciej Słomczyński, wydawca w TVN24. – Kolejna kandydatura do Hieny Roku – skomentowała blogerka Kataryna.

Jednak część dziennikarzy wykorzystała okazję, by przypomnieć liderowi Twojego Ruchu, że on sam kpił kiedyś ze zmarłych. – Nie podoba mi się to co robi SE, ale Janusz Palikot powinien pamiętać to – napisał na Twitterze Grzegorz Kwolek, reporter RMF FM, podając link do artykuł z dziennika “Echo Dnia”, który cytował wpis z bloga Palikota o treści: “Gosiewski żyje. Widziano go na peronie we Włoszczowej, jak zmagał się z Ruskimi, ale dał radę”. – Przykre prawda? Teraz wie Pan jak się czuły ofiary katastrofy smoleńskiej, które Pan znieważał i obrażał krótko po tragedii – napisał z kolei Wojciech Wybranowski, dziennikarz “Do Rzeczy”.

Z danych ZKDP wynika, że średnia sprzedaż ogółem “Super Expressu” w sierpniu br. wyniosła 150 591 egz.