Stowarzyszenie Dziennikarzy RP w Katowicach

Znajdź na stronie

Kontakt

ul. Warszawska 37
40-010 Katowice

E-mail: sdrp.katowice@op.pl
Tel.: 32 253 07 38

Nr KRS: 0000344572

Sprawa Jarosława Ziętary

Sprawa Jarka Ziętary

Archiwum

Aktualności

Kto pamięta o Konstantym Ćwierku?

Opublikowano: 27-10-2015, 22:51| Autor: redakcja | Ostatnia modyfikacja: 19-07-2016, 21:24

Dziennikarz, poeta, pionier radia – to tylko jedne z nielicznych zajęć Konstantego Ćwierka, postaci dziś zapomnianej.

Tablica poświęcona Konstantemu Ćwierkowi w Sosnowcu

W Sosnowcu od kilku lat znajduje się plac imienia Konstantego Ćwierka. Chodzi o ten z fontanną, u zbiegu ulic Piłsudskiego, 3 Maja i Dęblińskiej. Mimo że nazwisko to funkcjonuje więc w przestrzeni miejskiej, wciąż jednak dla większość sosnowiczan jest to osoba nieznana, a szkoda, bo Konstanty Ćwierk to postać zasłużona dla Sosnowca i Zagłębia. Być może niewiedzę wytłumaczyć można okresem powojennym (Ćwierk zmarł w 1944 roku w obozie Mauthausen-Gusen), kiedy to o Ćwierku praktycznie się nie mówiło. Postać tego dziennikarza, radiowca, poety i miłośnika Zagłębia Dąbrowskiego warto jednak znać.

Konstanty Ćwierk urodził się w Sosnowcu w rodzinie robotniczej.

Jego ojciec był cieślą górniczym, matka zaś zajmowała się domem. Później po śmierci rodziców został adoptowany przez Marię i Piotra Lange. Ukończył szkołę, a w wieku siedemnastu lat rozpoczął pracę korektora w “Kurierze Zagłębia”, jednej z najpopularniejszych ówczesnych gazet. Oprócz dziennikarstwa pociągał go również teatr. Sam występował na scenie. W teatrze poznał też przyszłą żonę Antoninę.

We wrześniu 1916 roku Ćwierkom urodziła się córka Justyna, później także syn Tadeusz. W 1916 roku Konstanty pracował już jako nauczyciel języka polskiego i gimnastyki w Szkole Realnej Karola Araszkiewicza w Sosnowcu.

- Konstanty Ćwierk był bardzo zaangażowany w sprawy regionu. Zaczynał jako nauczyciel. Pracował też w rejonie Siewierza i Wojkowic, ale wrócił do Sosnowca. Obce nie były mu też inne miasta: Dąbrowa Górnicza, Będzin, Czeladź czy Olkusz – przypomina Maria Ćwierk, mieszkająca do dziś w Sosnowcu synowa Konstantego.

Od 1916 roku Ćwierk współpracował z innym zagłębiowskim czasopismem – “Iskrą”. Na jego łamach publikował m.in. swoją poezję.

- Pisał wspaniałe wiersze, które były komentarzem dla tamtej rzeczywistości, które dzisiaj są już mniej czytelne, ale również takie poświęcone przyrodzie – opowiada pani Maria.

Konstanty Ćwierk współpracował również z innymi zagłębiowski pismami: związanym z Narodową Partią Robotniczą “Głosem Pracy”, satyrycznym “Chochołem, a później “Kurierem Zachodnim” i “Ekspresem Zagłębia”. Dzięki współpracy z Wojciechem Korfantym został również dziennikarzem katowickiej “Polonii”. W kamienicy przy ul. 3 Maja 5 otworzył nawet jej zagłębiowską redakcję.

Konstanty Ćwierk

W połowie lat trzydziestych obok prasy w życiu Konstantego Ćwierka pojawiło się zdobywające wówczas coraz większą popularność radio. W Zagłębiu z inicjatywy dyrektora będzińskiej Elektrowni Okręgowej Ignacego Bereszki powstał Komitet Propagandy Radia. Szybko dołączył do niego Ćwierk. 15 stycznia 1936 roku w Sosnowcu w domu przy ul. Dęblińskiej 1 odbyło się uroczyste otwarcie podstudia Polskiego Radia Katowice. O tym, jak ważne było to wydarzenie w dziejach miasta, świadczy obecność na uroczystości m.in. przedstawicieli centralnej dyrekcji Polskiego Radia w Warszawie czy wojewody kieleckiego Władysława Dziadosza.

Osobą odpowiedzialną za audycje nadawane z sosnowieckiego podstudia został właśnie Konstanty Ćwierk.

Sam aż do wybuchu wojny prowadził program początkowo noszący nazwę “Zagłębiowska godzina”, a potem “Zagłębie Dąbrowskie ma głos”, która cieszyła się olbrzymią popularnością wśród mieszkańców regionu.

- Chodziło o to, żeby Zagłębie wyszło na zewnątrz. To była bardzo ciekawa audycja, prowadzona z humorem. Konstanty Ćwierk potrafił zainteresować nią słuchaczy – opowiada Maria Ćwierk.

1 listopada 1939 roku Konstanty Ćwierk miał zostać redaktorem naczelnym “Kuriera Zachodniego”. Wszystko zmienił jednak wybuch wojny. W obawie przed aresztowaniem Ćwierk wyjechał na Mazowsze. Po kilku tygodniach wrócił jednak do domu. Liczył, że uda mu się spokojnie przetrwać okupację. Jego działalność przed 1939 roku była jednak powszechnie znana. W końcu 1 maja 1940 roku do domu Ćwierków przy ul. Ostrogórskiej 16a przyszli Niemcy. Konstanty został aresztowany.

- Temat aresztowania był u nas w domu tematem tabu. Babcia bardzo często opowiadała jak to było przed wojną, jak się poznali z dziadkiem, a potem stanowili elitę towarzyską Sosnowca. O aresztowaniu opowiadać nie chciała. Bardzo to przeżyła – opowiada Piotr Ćwierk, wnuk Konstantego.

Początkowo Konstantego Ćwierka osadzono w tymczasowym obozie na terenie fabryki Schoenów w Sosnowcu. Później trafił najpierw do Dachau, a następnie do Mauthausen-Gusen. W obozie organizował życie kulturalne. Był bardzo szanowany przez wszystkich współwięźniów.

- W obozie podejmował działalność ku pokrzepieniu serc. Więźniowe śpiewali jego wiersze – przypomina Maria Ćwierk.

Krewni Konstantego znają wiele szczegółów z jego obozowego życia. Po wojnie rodzina prowadziła korespondencję z Adamem Gutkowskim ze Zgierza, który z Konstantym Ćwierkiem spał na jednej pryczy. Trudy obozowego życia okazały się dla Ćwierka tragiczne. Zmarł w sierpniu 1944 roku mając zaledwie 45 lat.

- Mój mąż (syn Konstantego, Tadeusz Ćwierk – red.) miał możliwość pojechania do Austrii w latach 70. To był wyjazd organizowany przez ZBOWiD. Zawiózł wtedy tablicę informującą, że zmarł tam Konstanty Ćwierk z Sosnowca – opowiada Maria Ćwierk.

Krewni Konstantego nieraz zastanawiali się, jak potoczyłyby się jego losy, gdyby przeżył wojnę. Czy odnalazłby się w zupełnie nowym porządku i czy ów nowy porządek tolerowałby sympatyka przedwojennej chadecji i człowieka związanego blisko z Kościołem katolickim.

- Mam wątpliwości, czy zaakceptowałby tę nową rzeczywistość, a ta rzeczywistość jego. To była niepokorna dusza. Pewno mocno zaangażowałby się w odbudowę kraju, miałby dużo do powiedzenia, ale kto wie w jaki sposób by go potraktowano w świetle tego co robił przed wojną – mówi Piotr Ćwierk.

W Sosnowcu trwa właśnie organizowany przez Miejską Bibliotekę Publiczną Konkurs im. Konstantego Ćwierka adresowany do osób, które ukończyły 16. rok życia. Cele konkursu to przypomnienie postaci jego patrona, a także jego działalności społeczno-publicystycznej.

Ostateczny termin nadsyłania prac upływa 31 października. Tematykę prac stanowić powinny aktualne tematy społeczne związane z problemami mieszkańców Zagłębia Dąbrowskiego, a konkursowy tekst powinien zawierać się w gatunku publicystycznym (artykuł, reportaż, felieton, wywiad). Uroczyste rozdanie nagród odbędzie się 26 listopada 2015 r. o godz. 12 w siedzibie Biblioteki przy ul. Zegadłowicza 2 podczas otwarcia wystawy “Konstanty Ćwierk – głos Zagłębia Dąbrowskiego”.

Honorowy patronat nad Konkursem im. Konstantego Ćwierka objęła pani Maria Ćwierk. Jednym z patronów medialnych konkursu jest redakcja “Dziennika Zachodniego”.